ObywatelRP
/ 89.231.94.* / 2015-12-02 10:24
W tym całym wywodzie brakuje nie obiektywnego podejścia do sprawy. Nie czytałem dokładnie ustawy, ale z przekazu medialnego rozumiem, iż przywrócony wiek emerytalny nie będzie obwarowany zapisami wskazującymi na bezwzględny obowiązek udania się na emeryturę przez osobę, która ten wiek osiągnęła. Każdy z pracowników, tj. kobiety po osiągnięciu wieku 60 lat i mężczyźni wieku 65 lat będą mogli dalej pracować jeśli zapał i zdrowie im pozwoli. Tak więc nikt nie krzywdzi kobiet tylko daje im szansę na podjęcie decyzji o tym jak długo chce jeszcze pracować. Nie zapominajmy o tym, że kobiety, które podjęły się trudu założenia rodziny i urodzenia kilkoro dzieci wykonała pracę dla dobra polskiego społeczeństwa i zapewnienia późniejszych wpływów do budżetu z tytułu pracy jej dzieci. Niech nie krzyczą więc tzw. znawcy konstytucji, iż narusza to zapisy ustawy zasadniczej. Mając na uwadze szczególną rolę kobiet w społeczeństwie, każdy rozsądny sędzia i prawnik musi brać ten znaczący element życia kobiet pod uwagę przy rozstrzyganiu równości. Moim skromnym zdaniem Pan PAD wykazuje się bardzo daleko idącym zrozumienie tego problemu. Ponadto kobiety, które przejdą na emeryturę w wieku 60 lat , będą mogły - jak to onegdaj bywało - poświęcić się nieco dla dobra wnuków, co buduje wartości współżycia społecznego. Poprzez przymusową pracę do 67 roku życia spowodowano, że czas poświęcany dla wnuków skrócono do minimum.