brc
/ 31.63.197.* / 2015-12-02 09:30
Panie Mordasiewicz moja kochana władza oszukała mnie na emeryturze już dwa razy.Po raz pierwszy gdy mogłam skorzystać w wieku 48 lat / ale nie chciałam/ lecz okazało się, że wielką przeszkodą był luksus jaki sobie zafundowałam w postaci dwójki dzieci, które obecnie pracują w Polsce, nie w Anglii. Wówczas skorzystałam z urlopów macierzyńskim i ten drugi urlop spowodował, że zabrakło mi ok 70 dni.Każdy mężczyzna w moim wieku i na takim stanowisku mógł odejść i to była ta prawdziwa twarz równouprawnienia, polityki rodzinnej i zamartwiania się o kobiety co potwierdził sąd. Przesunięto mnie na wiek 55 lat, jeszcze nie dopracowałam a już mi każą pracować do 62 lat.Nie wiem czy kiedykolwiek otrzymam emeryturę, chociaż pracuję już 37 lat. Jestem u kresu sił, więc niech pan mi nie nie opowiada jaka będę pokrzywdzona, bo krzywda już mi się dzieje, od 5 lat grosza podwyżki, jak wezmę pobory to nie wiem jak żyć. Jeśli dostanę mała emeryturę to dołoży mi MOPS