dde
/ 93.179.234.* / 2015-12-01 17:22
Przeczytajcie to nieuki z Sejmu. Problem tzw. wieku emerytalnego można rozwiązać bardzo prosto. Co roku ZUS przesyła każdemu informację, jaka będzie jego emerytura, gdyby poszedł w tym momencie biorąc pod uwagę jego składki i przewidywaną długość życia i to obywatel decyduje, czy już mu wystarczy, czy nie. W ten sposób można będzie przejść na emeryturę już po pierwszym roku pracy (otrzymując ją w wysokości 2 złote) lub w wieku 60 lat po 30-40 latach pracy (oczywiście będzie to wtedy dużo więcej). Jeśli jednak obywatel zdecyduje się pracować np. do 70 to ze względu na dłuższy okres składkowy i krótszy potencjalny świadczeniowy, emerytura będzie jeszcze większa. Problem wieku emerytalnego dla każdego jest wtedy inny, czyli, de facto, znika. Jak dalej nie wiecie jak to zrobić, zatrudnijcie mnie, za pół diety poselskiej przygotuję Wam stosowne przepisy.