mysz18
/ 217.97.244.* / 2015-12-01 17:10
gaga33 ,upadłaś na głowę czy co ? Mam sąsiada ,który po 41 latach pracy (nie mylić z latami życia) został zwolniony ,bo redukcja itd..,a głównie chodziło o to,aby nie wszedł w wiek ochronny przedemerytalny w pracy,starców nie potrzebują na przetrzymanie. Największy problem właśnie dla takich ludzi jest to,że nikt ich nie zatrudni, a jeśli do wegetują do wieku emerytalnego ,to są wrakami człowieka,lub nie doczekali w ogóle. A tak na marginesie -Czy zwróciłaś uwagę na lata życia w nekrologach i na cmentarnych nagrobkach ? Popatrz na to i oblicz średnią ostatnich pięciu lat ? ŻEBYM NIE WIEM JAK LICZYŁA-to wychodzi mi przed 60-tką.