Teraz takie czasy ( a będzie jeszcze gorzej) że kiedy by człowiek na tą emeryturę nie przeszedł to i tak będzie ona za mała i większość ludzi będzie musiała w taki czy inny sposób sobie dorabiać, patrząc przez taki pryzmat naprawdę nie ma znaczenia na jakim pułapie wyznaczą oni ten wiek uprawniający do przejścia na emeryturę, może to być i 40 lat, bo tak czy inaczej trzeba będzie pracować. Przestaje to mieć jakiekolwiek znaczenie. Przede wszystkim jak najszybciej powinno się zlikwidować wszelkie przywileje emerytalne, równość obywateli w tym względzie powinna być wartością nadrzędną.

Nie podoba mi się różnicowanie wieku emerytalnego, niby z jakiego powodu?

Ten pis wszystko bierze z przed pół wieku system PZPR owski pierwszy sekretarz najważniejszy, szkolnictwo powrót, różny wiek przejścia na emeryturę, a przecież kiedyś kobiety rzeczywiście miały dużo roboty bo miały 3 i więcej dzieci nie było pralek, zmywarek, gerbera, pieluch jednorazowych ale dzisiaj. oni żyją przesłością

Dlaczego te różne lata przejścia na emeryturę , kilkanaście procent kobiet w ogóle nie ma dzieci , 15 % w ogóle nic nie robi w kuchni bo nie potrafią nic ugotować

jaki wybór albo normalna 100 procentowa emerytura albo nie jaki wybór, państwo ma dość pieniędzy dają c emerytury młodym ludziom z POLICJI WOJSKU SŁUŻBIE WIĘZIENNEJ,ci co ciężko pracują do 67

Pani premier wraz z PiS zapomina o jednym - to jest Polska. Wybór wyborem, ale Ci co się zdecydują aby pójść na emeryturę w wieku 65 czy też 60 lat i tak będą narzekać na głodową emeryturę i domagać się podwyżek. A później dojdzie do takich pomysłów-kwiatuszków jak waloryzacja kwotowa emerytur, żeby Ci co dostają mniej dostali więcej, nie ważne, że odbywa się to kosztem tych co pracowali dłużej bo to oni będą dostawać więcej.

Pełowskie brednie! Kto ma zdrowie, pracę i chęci do roboty może pracować do 67 i więcej. Ustawowy wiek emerytalny nie wyklucza pracy tym co ją mają i chcą pracować. A więc obniżenie ustawowego wieku emerytalnego wcale nie przekłada się na mniejsze ( wg PO - głodowe) emerytury. Jednakowoż daje wcześniejsza możliwość prawną otrzymania emerytury osobom, które np. z powodów zdrowotnych chcą zakończyć pracę zawodowa, osobom pobierającym "głodowe" zasiłki przedemerytalne ( z powodu utraty pracy), rencistkom i rencistom którzy ukończyli odpowiednio: 60 i 65l.( renty z tyt cz. niezdol. do pracy wynoszą 75% emerytury, osobom na emeryturach pomostowych, osobom, które są w wieku 60 i 65l i pozostają bez pracy na zasiłkach z pomocy społecznej itp.
Takie argumenty jakie przedstawiają posłowie PO i Nowoczesnej to są brednie i ich arogancja wobec wyżej wymienionych obywateli.
Nikt nikomu nie zabrania pracować,nawet do śmierci, jeśli tylko tego chce i ma takie możliwości i wówczas kłamstwem i straszeniem ciemnego ludu (wyznawców PO i Nowoczesnej) jest wmawianie ,że obniżenie ustawowego wieku emerytalnego przełoży się z tzw. automatu na niskie, "głodowe" emerytury dla tych co będą pracować dłużej, bo mają chęci, zdrowie i pracę. Jest to demagogia platformersów i banksterów z Nowoczesnej.

szczydło z dudą i pisem jest bezkonkurencyjna w swojej bezczelności.dają emerytom wybór:
albo zdechniesz z głodu w wieku lat 60ciu albo bedziesz z********** do lat 67miu