A ja wolę wcześniejszą emerutrę niz obiecanki , że lepiej mi bedzie gdy bedę TYRAŁ DO ŚMIERCI !!!. Wystraczy przejść sie po miejscowych cmentarzach i zobaczyć ile ludzi umiera przed doczekaniem jakiejkolwiek emerytury. Nigdu nie wiemy co nas spotka, nie żyjcie naiwnymi obiecankami polityków z PO. Zawsze lepszy wróbel w garści niż ......
pozdrawiam myslących elastycznie.

jacy to eksperci z bożej łaski? Tacy którzy w bankach zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy za bzdurną, medialną opinię. Cała ta wrzawa ze strony PO, Nowoczesnej etc.... i tzw pracodawców to jak krzyki dzieci w piaskownicy, jak wrzaski właścicieli niewolników. Bo do stanu niewolnictwa sprowadzono pracowników Polaków. Ukradziono nam nasze skład przez tzw reformę emerytalną w 1999 r.i nałożono na pracownika obowiązek udowodnienia że zakład pracy płacił składki na podstawie druczku rpp 7. Nie honoruje się ani zeznań podatkowych od 1991 r ani innych dowodów. ZUS zmielił akta ubezpieczonych i zakładów pracy na makulaturę.To było i jest złodziejstwo, bo w dalszym ciągu miliony nie mają naliczonego tzw kapitału początkowego. Do tego PO i PSL, okradło nas z dwóch lat życia (mężczyzn) i 7 lat kobiety!!! Istne niewolnictwo! No i 40 godzinny tydzień pracy- istny początek 20 wieku!!!Dziś tzw stara Europa pracuje po 35 godzin i odchodzi na wcześniej na emerytury!!! A Polak ma zdychać w pracy!! Oczywiście nie dotyczy to mundurowych, bo te basiory idą na wypasione emerytury ok 40stki i do tego jeszcze mogą pracować. Istny cyrk. A eksperci dostali w łapę to piosenkę swoich "właścicieli niewolników" będą śpiewać. Polak powinien umrzeć, najlepiej śmiercią nagłą w wieku 60 lat. Byłoby to patriotyczne i korzystne dla budżetu. Tylko dlaczego prezes banku ma zarabiać 2 mln złotych rocznie lub więcej? Taki to i do 70siatki będzie siedział w pracy, bo cóż to za praca??? Jest jak jest, a jak go nie ma, to jak to oni mówią też pracują myśląc, np. w saunie lub na Seszelach. Granda

niech się eksperci zatrudnią na umowę zlecenie - co miesiąc "pierwszą" - za minimalną krajową i niech tak z entuzjazmem popracują do "tylko" do 65 lat ....

Tak to jest, jak banda niedouczonych głąbów za wszelką cenę pragnie dorwać się do władzy, nie patrząc na późniejsze konsekwencje swoich "genialnych" obietnic wyborczych dla całego państwa.

Baju , baju. Wyniki badań tzw. ekspertów to sofistyka i demagogia. Jak rząd nie będą szastać pieniędzmi to starczy na godne emerytury, sprzyjać będzie poprawie zdrowotności narodu, umocnieniu się rodziny i przyrostowi naturalnemu.

proszę więcej nie powoływać się w artykułach na tego debilnego eksperta Mordasiewicza -stronnika PO-PSL, dane ma chyba z sufitu

mam 64 lat inżynier i straciłem pracę w Warszawie. Na 500 aplikacji 1 pracodawca zaproponował na budowie w Poznaniu jako monter. PO i Rzepliński zabrali mi emeryturę na którą płaciłem 40 lat. Gdyby mi nie zabrali nabytego prawa do emerytury, to za 3 tygodnie miałbym emeryturę 3.000 zł. ( tylko oligarchia liberalna ma emerytury 20-30 tys.). PO i złodzieje skazują mnie na 1,5 roku bezrobocia i braku środków do życia. Jak żyć prezydencie Dudo ?

Móc a musieć to różnica. Co z tego, że życie się wydłuża. Niewielu ludzi osiąga wiek emerytalny 65 lat w tak dobrym zdrowiu, że stać ich na efektywna dalszą pracę. To jak ktoś jest mniej efektywny po 50-tce to co wyrzucić. W czasach deficytu pracy to przedłużenie wieku do 67 to w większości tragedia i dla młodych i dla starych. Niech "eksperci" nie decydują za mnie. Jak będę mógł a pracodawca będzie chciał, mogę pracować do 67. Ale jeśli nie będę mógł to po latach pracy na starość mam przeżywać upokarzanie lub żywienie się "co przyroda" na mojej drodze zostawi ?. To jest według was właściwe rozwiązanie. Nie martwcie się o wysokość mojej emerytury. Jak będę mógł to dorobię.