Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Obniżenie wieku emerytalnego to zły pomysł? Ekonomiści krytykują propozycję Andrzeja Dudy

Obniżenie wieku emerytalnego to zły pomysł? Ekonomiści krytykują propozycję Andrzeja Dudy

Wyświetlaj:
wrocławianka / 46.112.224.* / 2015-09-22 11:47
hmmm.....zastanawiam się czy wogóle dostanę emeryturę.Pracuje od rana do wieczora i stać mnie teraz na podstawowe rzeczy do przeżycia.Na urlopie byłam jeszcze za komuny bo teraz mnie nie stać.Do lekarza nie mam czasu chodzić a jak zachoruje to leczę się sama bo rejestracja do lekarza to za 2 dni
antykibic / 77.255.39.* / 2015-09-22 11:43
Nic dziwnego, że podpisał jakieś "kwiatki" jak się gapi w kamerę a nie patrzy co podpisuje. Dobrze, że nie podpisał stołu.
ALF123 / 79.184.68.* / 2015-09-22 11:42
To co mówią nasi pożal się boże "ekonomiści" i "politycy" to jedno wielkie kłamstwo po pierwsze jest to tylko obrona skostniałego systemu jakim jest ZUS którego nikt nie chce rozpieprzć w drobny mak ponieważ tam nie ma co reformować a po drugie postępujący postęp techniczny będzie eliminował ludzi z wielu zawodów i tak naprawdę cała ta gadka o potrzebie zwiększenia urodzin to jest produkowanie przyszłych bezrobotnych których trzeba będzie utrzymać ale ważne aby mafia urzędnicza miała pracę
Ted77 / 89.72.129.* / 2015-09-22 11:40
Prezydent Duda powiedział , że to jest WYBÓR a nie PRZYMUS. Chcesz dalej pracować, to pracuj tak jak dawniej i nie ulegaj PeOwskiej propagasndzie
GallAntonin / 5.174.58.* / 2015-09-22 11:39
Mordasewicz, mordo ty moja. Ty nigdy nie masz racji. Jak się ludziom mało płaci (mniej, niż można w rzeczywistości płacić), to od niskich płac są niskie składki na ZUS. Jak są niskie płace na warunkach skandalicznych i do tego bezrobocie m.in związane z wydłużaniem wieku emerytalnego (potencjalni emeryci nie zwalniają miejsc pracy), to ludzie młodzi uciekają za granicę. Niech wyjedzie co czwarty, to jesteśmy do tyłu bardziej, niż z wydłużonego wieku emerytalnego, gdyż czas pracy w życiu, to 35 lat, a jedna czwarta (jeden na czterech wyjedzie) wynosi prawie 9 lat straty składek
czterej pancerni / 109.173.171.* / 2015-09-22 11:38
czym zajmuje się mordasewicz na codzień ?
Walek1968 / 178.37.16.* / 2015-09-22 11:37
Strasznie poroniony pomysł z tą wcześniejszą emeryturą, wystarczy popatrzeć na kraje starej unii i Szwajcarię, wszędzie podnoszą wiek emerytalny, u nas Duda chce obniżyć i skazać nas na głodowe emerytury, Albo jest tak tępy albo nie umie liczyć.
ElaK / 109.173.150.* / 2015-09-22 11:33
Pan Mordasewicz sugeruje pracodawcom, że mężczyźni są lepszymi pracownikami niż kobiety i to jest dyskryminacja płci.
edek762 / 159.205.84.* / 2015-09-22 11:49
ElaK , czytasz i nic nie rozumiesz . Przeczytaj jeszcze dziesięć razy , to co mówi Mordasewicz , może zrozumiesz .
wrocławianka / 46.112.224.* / 2015-09-22 11:31
hmmm.....zastanawiam się czy wogóle dostanę emeryturę.Pracuje od rana do wieczora i stać mnie teraz na podstawowe rzeczy do przeżycia.Na urlopie byłam jeszcze za komuny bo teraz mnie nie stać.Do lekarza nie mam czasu chodzić a jak zachoruje to leczę się sama bo rejestracja do lekarza to za 2 dni
ElaK / 109.173.150.* / 2015-09-22 11:31
Przecież kobiety wg obecnego prawa mogą pracować do samej śmierci, płacąc podatek i 280 zł. do ZUS - skąd ta troska o kobiety?
babcia7 / 78.9.110.* / 2015-09-22 11:21
Zastanawia mnie dlaczego rządzący nie otworzą jakiejś fabryki nie wybudują nowych zakładów pracy tak jak to było dawniej. Państwo ciągnęło by zyski z takich zakładów czy fabryk a jednocześnie dało zatrudnienie tysiącom osób. My możemy utworzyć własny biznes ale przy wielkich koncernach i bogatym rynku nie mamy szansy utrzymać się , no chyba że chodzi o prace z komputerem gdzie większość starszych ludzi nie umie go obsługiwac. Ludzie starsi maja problem ze znalezieniem pracy bo zdrowie nie takie, brak siły wigoru, nie znajomość języków itp Państwo inaczej jest siła i zawsze przebije się przez rynkowe zawirowania. Jeżeli przepisy zabraniają założenia takich firm to zawsze można te przepisy zmienić. Najważniejsze by mieć pracę o godziwym zarobku i iść dalej przez życie.Dzisiaj nie dosyć że nas okradli z naszych pieniędzy na emerytury, to jeszcze pozwalniali starych pracowników a państwo co na to? ano wprowadzali elastyczny czas pracy i dali UP pieniądze na szkolenia starych ludzi których i tak nikt nie chce zatrudniać. Emerytura choć była tak blisko to wciąż się oddala i moze zdarzyć sie że większośc z nas jej nie doczeka.
Marcin Sac / 109.231.54.* / 2015-09-22 12:00
A te fabryki to za czyje pieniądze mają otworzyć ? A co mają tam produkować i kto to od nich kupi ? Przeciętnego człowieka mniej interesuje czy ktoś inny ma pracę i czy jak kupi ten jego produkt to tamtemu lepiej się będzie żyło. Przeciętnego człowieka bardziej interesuje by zdobyć to, czego sam potrzebuje za możliwie niską cenę. Dopóki będzie można kupić np. ubrania na 5 zł z Bangladeszu (bo tam robotnik zarabia w przeliczeniu np. 300 zł) i stąd taka niska cena ubrania to człowiek zarabiający w Polsce 1200 zł nie kupi takiego samego ubrania za 20 zł od polskiego robotnika zarabiającego 1200 zł. Polski robotnik traci więc robotę bo inny polski robotnik woli dać zarobić robotnikowi z Bangladeszu zatrudnionemu na głodowej stawce. I koło się zamyka. Bo kto broni dawać godziwe zarobki innym w Polsce ? Problem w tym że chętnych do dawania godziwych zarobków w tym kraju niewielu, ale za to każdy chce godnie zarabiać. No i "przyganiał kocioł garnkowi".
GallAntonin / 5.174.58.* / 2015-09-22 11:47
Państwo niczego nie buduje, ale stwarza korzystne warunki dla biznesu. W Polsce takie zakłady były, ale Balcerowicz zrobił w wyniku transformacji wszystko, by po kolei poupadały (bo były państwowe) i to w sytuacji, kiedy w Polsce brakowało towarów na rynek. Wcale nie produkowały drogo i towary nienowoczesne, jak niektórzy sądzą. Ludzie masowo tracili pracę i Polskę zalały towary z importu. Nie oszczędzono żadnej gałęzi przemysłu... Jednocześnie budżet został pozbawiony wpływów z podatków od firm, akcyzy (alkohol i papierosy przemycano z Zachodu), a został obciążony wypłatami zasiłków dla masowo zwalnianych ludzi
Matematyk / 217.99.251.* / 2015-09-22 11:16
Jeremi Mordasewicz coś kręci .Czegoś tu nie rozumiem . Jdąc po 40 latach pracy dostaję emeryturę . Jdąc po 45 latach pracy dostaję emeryture 2 razy wiekszą . Czyli idąc po 40 latach pracy na emeryturę ( biorąc niższe świadczenia ) oznacza większe obciążenie środków publicznych ?
Marcin Sac / 109.231.54.* / 2015-09-22 11:42
Bo niewiele liczy się te kilka lat dodatkowej pracy a znacznie bardziej liczy się ile ci życia (czyli pobierania emerytury) zostało. Oto super uproszczony przykład: przez 40 lat odprowadziłeś 160 tys. zł składek i mając 65 lat przechodzisz na emeryturę. Zus dzieli te 160 tys. zł na 10 lat twojego życia (przeciętnie bowiem patrząc na statystyki tyle Ci życia zostało, bo przeciętny mężczyzna w kraju wg statystyk dożywa 75 lat) dostajesz więc 16 tys rocznie (około 1330 zł na miesiąc), ale gdybyś odkładał 45 lat składki to odłożyłbyś 180000 zł i przeszedł na emeryturę aż w wieku 70 lat, za to Zus dzieli te pieniądze już nie na 10 lat a na 5 lat bo wg. statystyki już tylko 5 lat życia ci zostało - dostajesz więc rocznie 36 tys. zł czyli 3000 zł na miesiąc. Nie ma nic za darmo - wszystko ma wady i zalety.
Matematyk / 217.99.251.* / 2015-09-22 11:53
To rozumiem ale jak piszesz że ZUS w obydwu przypadkach ( 40 i 45 lat pracy wydaje moje zgromadzone środki ) to z jego punktu widzenia nic na tym nie traci .Czyli z punktu widzenia ZUS jest to obojętne kiedy wybiorę się na emeryturę . Myślę że problem tkwi w tym że 65 ( 60 ) letniego człowieka zamożna jeszcze trochę wydoić ot i cała tajemnica
Marcin Sac / 109.231.54.* / 2015-09-22 12:12
No te dojenie to oczywiście fakt, bo przecież ktoś musi tych urzędników utrzymywać. Ale jest też druga strona medalu - natura ludzka. Wiele osób faktycznie może przechodzić na wcześniejszą emeryturę i później okaże się że się przeliczyli, że sobie poradzą z tak małymi emeryturami i ulice zapełnią się starymi bez pieniędzy i tego najbardziej boją się rządzący - nieodpowiedzialności ludzi. I znów będzie jak z Amber Gold, Frankowiczami albo z migrantami - okaże się że trzeba będzie jeszcze tych ludzi utrzymywać, pomagać im. Więc zawsze lepiej żeby popracowali 5 lat dłużej i to oni utrzymywali urzędników - taka jest filozofia rządu. Wśród moich znajomych widzę pewną prawidłowość - ci którzy już powinni odchodzić na "odpoczynek" dalej pracują, a ci którym grożą głodowe emerytury czekają na sposobność żeby już stać się emerytem. Stąd rząd woli wszystkich przymuszać niż ryzykować, by ci co nie powinni nie odchodzili na emerytury.
Walek1968 / 178.37.16.* / 2015-09-22 11:34
Ile tysięcy ludzi więcej pójdzie po 40 latach na emeryturę niż po 45 latach, w ciągu tych 5 lat sporo ludzi nie doczeka emerytury, ponadto czas pobierania emerytury się zmniejsza o 5 lat, przy takiej masie ludzi to są znaczące kwoty
wiecie Wicie ........... / 89.174.100.* / 2015-09-22 11:14
wystarczy lepiej gospodarowac tym co mamy ale po co lepiej kazac pracowac do smierci i trzymac na dobrze opłacanych posadkack rodzine ,koleów ,znajomych
ninina / 195.136.28.* / 2015-09-22 11:03
ale ich mało dożyje do pierwszej emerytury ;-( poj.....e państwo nie jesteśmy Norwegami ,Niemcami,Austriakami czy Szwajcarami którzy owszem pracują ale ich stać przynajmniej 2 razy do roku na extra wakacje bo zarabiają tyle że mogą sobie na to pozwolić i nawet tego nie odczują w kieszeni .....
paczu / 213.184.21.* / 2015-09-22 11:13
bo w życiu chodzi o to żeby dwa razy do roku wyjechać na wakacje :/
Gregory 81 / 86.18.160.* / 2015-09-22 10:59
To gdzie sa te pieniadze ktore wplacamy cale zycie?wielu ludzi umiera przed a jesli juz dozyjemy to napewno nieuda nam sie dozyc zeby wybrac wplacone pieniadze

Najnowsze wpisy