Emilia309
/ 217.153.150.* / 2015-09-21 15:53
Panie Mordasewicz, zacznijmy od tego, że żaden pracodawca nie wyśle pracownika na kurs wart 20tys. zł ani faceta który ma 10 lat do emerytury, ani kobiety która ma 5 lat do emerytury. Za taką kasę to się wysyła tylko młodych, którzy mają 30-40 lat. Pan ekonomista Noga mówi, że jak pójdę na emeryturę według nowego prawa, to będzie ona GODZIWA. Aby była godziwa, to bym musiała pracować do śmierci. Póki co ZUS wyliczył mi hipotetyczną emeryturę 850zł, a zarabiam średnia krajową. Większość Polaków nie ma co liczyć na państwo, nie mydlcie nam oczu. Teraz bez względu na wiek emerytalny każdy musi zadbać o siebie. A mnie szlag trafia, że te wypracowane lata i składki zusowskie nigdy się nie zwrócą- a co więcej - im dłużej się płaci, tym bardziej jest się okradanym w świetle prawa.