Polacy wezcie sie w końcu do roboty!!!!!! Ja pracowałam 40 lat i mam godziwą emeryturę a moja koleżanka siedziała w domu i dzisiaj ma 900 zł emerytury przepracowała 20 lat bo mąz dawał na wszystko a dzisja jest płacz i zgrztanie zębów i narzekanie na państwo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A dlaczego nie poczeka, jak PIS wygra wybory ? Tylko teraz składa Projekt. Gdy PIS przejmie rządy i będzie miał większość w sejmie, ustawa przejdzie bez oporów. Lecz prezydent wie, że obecny sejm nie zdąży, lub ustawę odrzuci. No i o to chodzi, żeby parlament odrzucił, wtedy będzie w kampani wyborczej, można obciążyć tym PO. No i powie: ja chciałem, lecz oni nie. Więc nici z obniżki wieku emerytalnego, jak i z 500 zł na dziecko.

Brawo Panie prezydencie !!!!! słowo dane Polakom się liczy !!!!! a nie kłamstwa ? Polacy to bardzo cenią ,zawsze byli oszukiwani .Tak nie można uprawiać polityki .SŁOWO MUSI COŚ ZNACZYĆ !!!!!! a nie bla bla.

Na złodziejskie państwo powinniśmy pracować do śmierci ??????????????

Kolejna manipulacja. Prezydent powiedział wyraźnie, że nie będzie przymusu przejścia wcześniej na emeryturę. Jeśli ktoś będzie chciał mieć ją wyższą, może pracować dłużej. Właśnie porównałem przekaz informacyjny - TVN24 nadal przoduje w ucinaniu zdań polityków opozycji. Ich sejmowy dziennikarz, podczas wypowiedzi Prezydenta, był chyba w toalecie. Petru nadal rączka w rączkę z PO. PSL ma konkurencję we wchodzeniu w koalicję za wszelką cenę. Chyba, że Petru to druga linia PO pod przykrywką partii "fachowców".

Pan Prezydent nie jest Pezydentem wszystkich Polaków, nie jest Prezydentem ludzi myślących, jest Prezydentem PISu. Obiecywał obniżyć wiek emerytalny, a nie przygotować projekt ustawy. Projekt ustawy ja też mogę przygotować . Prezydent chce, aby wiek emerytalny obniżył ten sejm, który ten wiek podniósł. Przecież jest to nic innego jak robienie wody z mózgu . Pisowcom i paru innym udało się wodę z mózgu zrobić przy wyborach, co nie jest znowu takie trudne. Przy okazji, po podniesieniu kwoty wolnej od podatku, najmniej na tym skorzystają najbiedniejsi,
Panie Prezydencie, chyba najwyższy czas zabrać się do uczciwej pracy, jeszcze przed Panem około 9 miesięcy urzędowania (obiecywał Pan podać się do dymisji, jeśli nie wprowadzi Pan obniżenia wieku emerytalnego w ciągu roku I proszę nie tłumaczyć się rym, że Pan chciał, ale ""oni"" nie pozwolili.

Prezydent pisowskiego narodu prowadzi kompanię wyborczą ku chwale zwycięstwa Prezesa.Może by złożył wniosek w UE o zwiększeniu dopłat dla rolników,czy to jest za trudne dla p.Prezydenta

a co z przelicznikiem?