Ha! A gdyby tak ZUS sięgnął po
Vat pobrany od składek... Bo składki to wartość dodana. Wartością dodaną jest też podatek dochodowy. Kafelkarz-"biznesmen" zarobi 2000, zapłaci składki 1200 i podatek dochodowy 144.
Vat od powyższych obciążeń =309,12. W sklepie od tego Vatu od samych obciążeń zapłaci 71,10zł. Razem
Vat od obciążeń = 380,22zł. Takimi pieniędzmi można zatkać dziurę w budżecie i wszystkie dziury na naszych drogach.