40 lat składkowych dla mężczyzn, 35 lat dla kobiet i możliwość przejścia na emeryturę bez względu na wiek,oraz 65 życia dla mężczyzn i 60 kobiet. Pieniądze na ten cel się znajdą po weryfikacji wysokości składek odprowadzanych przez pracodawcę ,gdzie minimum na papier,a reszta pod stołem.

"Eksperty" mówią,że obniżenie wieku od którego można iść na emeryturę to obciążenie przyszłych pokoleń.A czy przypadkiem nie jest dokładnie odwrotnie?Mamy system kapitałowy emerytur.W skrócie :ile odłożysz tyle dostaniesz. Uskładaną sumę dzieli się przez przewidywany czas dalszego życia.A więc bierzesz wcześniej ale co miesiąc mniej niż jeśli weźmiesz później.A suma będzie ta sama.Czyli chwilowa ulga dla ZUS ale gdy już wszyscy będą w nowym wieku- wypłaty większe.To rozumowanie jest tak długo słuszne aż podwyższy się wiek tak,że ilość tych co nie doczekali i ich niewypłacone emerytury przewyższą "straty" z powodu wypłacania zwiększonych emerytur.Pewnie o to chodzi,żebyśmy nie dożyli do emerytur.Ponadto w tym roku upadł mit o wzroście długości życia : GUS opublikował dane że długość życia od ubiegłego roku ZMNIEJSZYŁA się.

NIEMCY - Tu kiedyś mieli renty - Polacy nie narzekajcie, tu tzw. emerytury nie ma, sami chcą pracować jak najdłużej, kobieta z Polski tu przepracowała 5 lat, otrzymała rentę 48 Euro, większości za 30 - 35 lat pracy to 700 - 900 Euro, dlatego że np. jak masz miesięcznie odprowadzane 100 Euro, to za rok pracy ma się około 14 Euro renty i tak samo liczone jak zakładasz prywatną rentę, tylko że możesz pobierać rentę lub zabrać cały swój wkład, narosną % jako rezygnacja z renty, a za mieszkanie 2 pokoje to 550 - 650 Euro, 3 pokoje 700 - 800 Euro a jak można odłożyć więcej jak zrobili w resorcie państwowym dla pracowników fizycznych to maksymalny zarobek 1300 Euro, 983 Euro netto, a kiedyś w zieleni miejskiej zarabiali do 3500 Marek, jedynie to oszczędzać przez całe życie i prywatną rentę i co najmniej 40 lat pracy a tak lądujesz na starość w sumie na zasiłku

Robicie ludziom wodę z mózgów. Te osoby , które dzisiaj mają po 60 lat i 40 lat pracy powinni mieć możliwość odejścia na emeryturę. Skoro kobiety przeciętnie żyją dłużej od mężczyzn na emeryturze o 15 lat to należałoby zrównać wiek emerytalny 65 lat dla wszystkich z możliwością wcześniejszego przejścia na emeryturę lub dziedziczenia po mężu.Wiadomo faceci i tak żyją o 15 lat krócej i o 5 lat krócej od tych z Zachodu Europy ( dane OECD).
W obecnej sytuacji składki em.służą jedynie okradaniu społeczeństwa !

W CZERWCU KOŃCZĘ 65 LAT I CHCĘ IŚĆ NA ZASŁÓŻONĄ EMERYTURĘ ! W 2017 roku to ja bez łaski Prezydenta będę już na emeryturze . Ale wtedy odwdzięczymy się Pani Premier i Prezydentowi przy wyborach - a czas szybko leci.

Sądzą, że Polski Rząd ma nie tylko rozum ale i serce ( to nie często się zdarza w rządach!!!) Ludzie starsi na odpoczynek , młodzi do pracy- logika. Ufamy Polskiemu Rządowi.