A tak sobie
/ 83.9.128.* / 2015-11-29 20:11
.
Największym problemem jest jednak fakt, że nawet gdy spółka zapłaci tylko 15 proc. podatku dochodowego, jej zysk wciąż pozostaje zyskiem... spółki. Oznacza to, że gdy po zarobione pieniądze chce sięgnąć (nawet jedyny) jej wspólnik i wypłaca dywidendę, musi zapłacić podatek PIT (18 lub nawet 32 proc.), co w efekcie oznacza podwójne opodatkowanie i efekt odwrotny od zamierzonego.
A jak spółka płacił CIT 19%, to udziałowcy od dywidendy nie płacili podatku PIT 18% lub 32%? Będą teraz mieć większy zysk bo zapłacą CIT 15%, więc więcej kasy na dywidendy albo na inwestycje, co zależy od decyzji zarządu spółki. Nie rozumiem o co chodzi