elku__
/ 185.56.211.* / 2016-01-31 18:36
Rating śmieciowy to CCC. Węgry mają B, czyli nie jest to rating śmieciowy. Tak więc autor powinien się zastanowić co pisze. Na Węgrzech po pierwszej fali ucieczek giełda rosła bo Węgry wcześniej niemal zbankrutowały i nie było już co spadać a nowy rząd przeprowadzał reformy. U nas też przeprowadza ale nie te co potrzeba. Skutek też może być odwrotny do oczekiwań.
Oprócz ratingu liczy się jeszcze bieżąca inflacja (i perspektywa ratingu). Kilka lat temu oprocentowanie 10-latek było na poziomie 5-6% ale inflacja niewiele mniejsza. Teraz mamy deflacje więc te 3, 2% to całkiem sporo. Tym bardziej że wzrost oprocentowania polskich papierów o 1% w skali roku to dla budżetu Polski zwiększenie wydatków, czyli deficytu o drobne 18mld PLN. To oznacza że deficyt budżetowy przekroczy 3% tym samym Unia włączy procedurę nadmiernego deficytu, agencje ratingowe obniżą rating i zacznie się spirala. Inwestorzy odpłyną, rząd będzie zmuszony podnosić podatki, ceny zaczną rosnąć i cały miód z 500 złotych szlag trafi