ania5
/ 83.30.80.* / 2008-01-21 11:29
jak za nie wiadomo co to kasują pośrednicy, którym obie strony płacą po 3 % wartości transakcji za to, że klikną w swoją bazę danych i wybiorą parę ofert.....przy czym taki pośrednik nie ponosi właściwie żadnej odpowiedzialności, a w umowach przez pośredników przygotowywanych aż roi się od niedozwolonych klauzul umownych.
Notariusz musi sporządzić umowę i odpowiada za rezultat, umowa musi być ważna, a interesy obu stron zabezpieczone... jeżeli coć będzie nie tak, to notariusz odpowiada cywilnie za szkodę... wystarczy, że w jednej umowie coś przeoczy, a będzie miał ogromne problemy ....
A tak poza tym to żeby zostać notariuszem trzeba skończyć 5 -letnie studia, 2,5 letnią aplikację, zdać trudny egzamin, odbyć 3 -letnią asesurę i w końcu w najlepszym wypadku w wieku 30 lat można już otworzyć swoją kancelarię.... więc jeżeli uważasz, że po średnio11 latach nauki (przy czym aplikacja jest płatna, a zarobki aplikantów na poziomie zarobków kasjerek w hipermarketach) nie należa się godziwe zarobki, to wytumacz mi czemu lekarz zaraz po studiach ma zarabiać 2 średnie krajowe, a lekarz specjaslista 11 tysięcy zł iwszyscy uważają, że im sie to nalezy bo się musieli dużo uczyć ...
a tak na marginesie ile zapłaciłaeś za swoje mieszkanie??? 300 tys, 500 tys ??? ale na to było cię stać, tylko taksa u notariusza cię zrujnowała.
ciekawe też czemu nie protestujesz przeciwko 2% podatkowi od czynności cywilnoprawnych - to dopiero jest zdzierstwo ze strony państwa - darmozjada.
pozdrawiam