xyz777
/ 195.117.16.* / 2012-01-30 14:52
Czego się boimy? Przede wszystkim procedur które zostaną wdrożone, żeby chronić tę własność intelektualną. Może zaczniesz mieć wątpliwosci jeśli przeczytasz sobie np. komentarze Gwiazdowskiego:
"Kilka lat temu, gdy kupowałem nowego laptopa znany koncern wprowadził właśnie na rynek nową wersję swojego oprogramowania! A ja wolałem zostać przy starej – bo się przyzwyczaiłem i uważałem, że była lepsza. Więc ją sobie zainstalowałem na nowym. Zgodnie z ACTA, na wniosek koncernu produkującego ten program, bez wysłuchania mnie, sąd ma mieć możliwość nakazania zabranie mi laptopa! Sąd przecież nie wie, że starego już nie używam, a z treści licencji nie wynika bynajmniej, że jest ona ważna tylko i wyłącznie na czas jego funkcjonowania, więc skoro „funkcjonować” przestał to sąd powinien wysłuchać mojej argumentacji, że mogę software używać na innym hardware. Co więcej – sąd powinien przyjąć moje oświadczenie w tej sprawie, a skazać mnie jedynie wówczas, gdy druga strona wykaże, że jednak używam tego samego oprogramowania na obu laptopach."
Całość tu:
http://gwiazdowski.blogbank.pl/2012/01/30/acta-pana-redaktora-zaremby/