jakby wszystko na głowie postawione .. równosc prawa to równosc prawa bez wzgledu na profesje jaka sie wykonuje .. i za szkalowanie dziennikarz powinien poniesc konsekwencje jak kazdy obywatel . Natomiast inna sprawa jest pisanie o osobach publicznych i urzednikach zaufania społecznego czy wogóle urzednikach .. tu powinny byc inne standarty .. i pisanie krytycznych a nawet nie sprawdzonych do końca informacji nie powinno być uznanwane za szkalowanie. Czy nie zauwazyliscie ze jeden sędzie nie dopatrzył sie niczego złega w działaniu drugiego sedziego ale dopatrzył się uchybięn w tekstach dziennikarza .. czy to nie daje do myslenia? Osoby publiczne i urzednicy z racji wykonywanych funkcji powinni byc wyłączeni ze standartów jakie obowiazuja inne osoby prywatne . Decydujac sie na bycie osobapubliczna czy urzedowa kazdy powinien liczyc sie z tym ze moze bycprzeswietlany na różne sposoby w tym i przez dziennikarzy .. i nie powinno byc to uznawane za szkalowanie . ponadto gdyby jednak okazało sie to szkalowaniem to jest droga cywilna ... z jej sankcjami i odszkodowaniami .