W Azji szału nie ma. Nikkei coś spuchł.
A jaki ma być "szał"
Uratowanie Grecji kasyna mają cały czas w cenach i uważają że to musi nastąpić więc żadnej "hossy" po "uratowaniu" Grecji nie będzie
Nie mówiąc już o tym, że nie ma czegoś takiego jak "uratowanie" Grecji bo pożyczanie jej kasy tylko pogarsza sytuację i kolejna pożyczka nic tu nie zmieni
dowody na to widać gołym okiem
jedyny ratunek dla Grecji to wyjście z euro, które ją dobija tak naprawdę, a póki zostaje w euro będzie tylko gorzej
za kilka tygodni więc będzie kolejny kociokwik i tak do oporu
czas płynie szybko a problemy nie rozwiązują się jakoś same od zamiatania ich pod dywan
a teraz jeszcze kasyna boją się podwyżki stóp w USA i emergingi szczególnie są na to wrażliwe bo dolar umacniając się łoi surowce i
akcje z rynków wschodzących
tak więc jak ktoś czeka na hossę teraz to jest po prostu głupi i nic nie kuma
a pajączki na wykresach to są dla frajerów