Masakra jakaś z tym nowym egzaminem, bardzo się go boję, zwłaszcza, że niestety nie jestem jakąś super dobrą uczennicą; co prawda najgorszą również, nie.. i tak się obawiam.. przedmioty ścisłe to dla mnie czarna magia, ale ja nie chcę do zawodówki ;( Tak strasznie się martwię :( w dodatku na chwilę obecną jestem z tym wszystkim sama i nie wiem jak sobie radzić :( miałam wybrane fajne liceum, ale te testy zapewne nie pozwolą mi do niego się dostać :(

Tragedia ;(( Dzieci w szkole nie potrafią rozwiązać normalnych testów kompetencji , a co dopiero jakieś wymyślanie he he;D

Ciekawa czy pani minister też tyle się uczyła i czy też zdawała tyle egzaminów ; a może wszystkie te egzaminy za jajka pozdawała. Jeszcze troche i pani nie będzie ministrem, bo jakaś sprawiedliwość jest na tym świecie. Ciekawa czy pani minister wie ile to jest 2*2.
Gosia ;))) Żegnamy panią Hall..

Te całe testy to jest Porażka ... ! Cały czas na nas coś testują .. ;/ Rocznik '96 zawsze pokrzywdzony .. Jak nie książki , to te testy . Ja Osobiście boje się tych testów i boje się że nie zdoła uzbierać sumy punktów których potrzebuje żeby dostać się do LO. ! :( A jeszcze dowalają nam teraz w 3 gimnazjum tyle lekcji .. Od samego początku codziennie 9 lekcji 16.30 dopiero w domu jestem , jeszcze tyle zadane ... Czasem nawet nie ma czasu porozmawiać z kimś ... Nauczyciele mówią nam że nie mają pojęcia co będzie na tych testach , książek pomocnych dla nas też nie ma ... Na internecie też nic ... ! Będzie tak że większość Gimnazjalistów nie pozdaje i będą siedzieć w gimnazjum nie wiadomo ile czasu ... Bo Pani minister się zmian zachciało .. ! ;/ POWODZENIA rocznikowi '96 !

plus to tego będą zdawać nowa maturę która wchodzi od 2015 roku.

Kadra nauczycieli w szkołach nie jest wykształcona odpowiednio. My rocznik 96 jesteśmy nazywani królikami doswiadczlnymi, nawet przez nauczycieli. Nawet przez rok nie da się nadrobic tylu zaległości które mamy. NIektorzy leżą z przedmiotów które w tym momęcie są wyodrębnione. Nie wiem czy oni nie zdają sobie sprawy z tego, że my nie jesteśmy wystarczająco dobrze przygotowywani to tyvh egzaminów. Nauczyciele nie mają zielonego pojęcia jak będą wyglądały egzaminy. Nagle zaczynają dokładć kolejne godziny lekcyjne, wmawiając nam, że to dla naszego dobra. Ale to nie prawda. Mam wielki problem dotyczący tych egzaminów. Nie rozumiem pani minister, ona nie rozumie nas. Nawet najlepszi sobie z tymi egzaminami nie poradzą. Chcą z nas zrobić Aistain-ów , którymi nigdy nie będziemy. My rocznik 96, nie załamujmy się. Jeśli chcą niech robią taki egzamin. Jak pójdzie nam źle szkoły obniżą poziom punktowy/procentowy i wtedy myślę, że dostaniemy się do tej NASZEJ wymarzonej szkoły. Pozdrawiam rocznik 96 trzymajcie się, damy radę (:

jak dla mnie jak zobaczą jak słabo nampójdą to szkoły zmniejszą progi, tzn ilośc punktówod których przyjmują. dzisiaj u nas na rozpoczeciu stwierdzono, że 'nie chcą oni znów widzieć , ze tak słabo posżły nam sprawdziany jak w zeszłym roku rocznikowi 95 i my mamy napisać go bardzo dobrze" ciekawe... teraz napewno nie pójdzie nam dobrze. rocznik 96 jak zwykle testowny ;/