lekarzom jest ciagle malo, a nie znam biednego lekarza. Niektorzy musza przezyc za minimalna krajowa i co maja zrobic? lekarze narzekaja na 1500 zl miesiecznie??? a ile rodzin nie ma nawet tego gdy pracuje oboje malzonkow? jeszcze od takich ludzi chce sie zaplaty za niektore uslugi medyczne, ze nie wspomne juz o wypisywaniu recept na leki za ktore pan doktor dosaje profity od firmy farmaceutycznej, a nie np na ich tansze odpowiedniki. dlaczego lekarz ma byc zawodem uprzywilejowanym? czy lekarz jest lepszym czlowiekiem niz zwykly robotnik? potrzebuja tak samo zjesc i utrzymac dzieci.. dlaczego trzeba zabrac innym grupom zawodowym aby zwiekszyc pensje lekarzy? czy tylko lekarz zapiernicza po 16h na dobe? przeciezkazdy lekarz kazda pielegniaka wie jakie sa zarobki w tym zawodzie nie od dzisiaj i nie od 5 lat... po co wybrala taki zawód - zeby zaraz po skonczeniu szkoly isc strajkowac? o poziomie swiadczonych przez niektorych przedstawicieli tego zawodu, uslug nawet nie wspomne. panie piguly w szpitalu maja genealnie pacjentow gleboko gdzies, o wszystko sie trzeba upomniec wszystko samemu zapewnic nawet o najglupsza rzecz, bo jasnie hrabianki akurat kawke popijaja...one dla pacjenta malo ale dla nich wszystko ? skoro ci zle w tym zawodzie to idz pracowac gdzie indziej przeciez nikt tego nie broni...

Panstwo przeznacza teraz za male pieniadze na leczenie. Co wiecej, w cenie procedur nie ma kwot na wynagrodzenia, a wycenia swiadczen jest zanizona. To dlatego szpitale wpadaja w dlugi, a lekazre i pielegniarki zarabiaja grosze. Wmawia sie Polakom od lat, ze to lekarze limituja dostep do leczenia. Jest to tylko chora polityka panstwa, ktoremu zalezy na obywatelu, poki jest on w wieku produkcyjnym...Propozycja OZZL to po prostu ujawnienie faktow maskowanych przez wladze, ktora chce tylko sukcesow, a nie zdrowych emerytow pobierajacych emerytury.