Wybrano jak widać wariant najgorszy. Dużo skuteczniejsze byłoby pozostawienie "ovatowania" bez zmian, a wprowadzenie procedury zwrotu całego pobranego
VAT za smsy na dedykowany numer- wskazanej organizacji. Dużo prostsze księgowo dla operatorów i dochodowo dla organizacji- objęłoby również prepaidowców.
Przecież w całej sprawie chodzi o niemoralność opodatkowania dobroczynności, a nie o to, że darczyńcy chcieli płacić za nią o 1/6 mniej.
Inna rzecz- dlaczego regulacja nie obejmuje również charytatywnych połączeń głosowych Premium Rate ?