tesa1959
/ 2011-08-31 14:12
/
Tysiącznik na forum i pełna kultura
Jakie złośliwości?
Może jestem przewrażliwiona po tamtej dyskusji? Przepraszam.
A do mnie ci ludzie zaczną przychodzić totalnie umęczeni po tak
krótkim dwumiesięcznym urlopie,
wiesz dobrze, że ten kto pracuje z pasją, z powołania, a nie dla pieniędzy, tak szybko się nie męczy. Chociaż przyznam, że przed moją chorobą byłam wykończona, ale ja poza obowiązkami w szkole mam także obowiązki w parafii i męża po dwóch udarach, toteż w końcu padłam. Teraz po roku (właściwie to po pół roku, bo dopiero po połowie zaczęłam czuć się w miarę normalnie) wracam z nowymi siłami i mam tyle planów, że nie wiem czy znów nie padnę:). Cóż, kiedy duch młody, ale ciało nie daje rady:)
Znów??? A co zarzuciłem?
Miałam na myśli naszą dyskusje na blogu i nie chcę do tego wracać. Pisałam Ci przecież, że odczuwałam to jak odbijanie piłki o mur.
Czy CIEBIE już z gruntu nie interesuje to, co ewentualnie miałbym do powiedzenia
TOBIE JA?
Oczywiście, że interesuje, dlatego napisałam, że będę rozmawiać z tobą, jeśli to ty zaczniesz. Nie chcę, abyś pomyślał, że chcę Tobą manipulować. Daleko mi do tego było i jest, a wcześniej zaczęłam ten temat, bo to tak wyszło z wcześniejszych naszych rozmów.
Ufam Ci.
A to bardzo miłe. I widzisz, że tłumaczenie ekumeniczne nie jest zrobione dla widzi mi się. Myślę, że w tym kontekście można uznać, że całe jest zrobione solidnie, gdyż nie jest jednostronne (przez wszystkie Kościoły, a nie tylko jeden).