JaRobert
/ 212.76.37.* / 2007-06-30 14:10
Masz racje, przy mojej pensji miesiecznej 17000 brutto, nie place skladki rentowej juz chyba od kwietnia albo maja, wiec z podwyzki w tym roku nici, no ale i tak darowanemu koniowi w zeby sie nie zaglada, bo to i tak chyba pierwsza od kilku lat jakakolwiek obnizka haraczow sciaganych przez Panstwo (podatki, ubezpieczenia emeryt, zdrowotne, rentowe, wypadkowe itp). Ogolnie nie mialbym problemu z placeniem wyzszych podatkow, gdyby nasze wspaniale panstwo rzeczywiscie cos w zamian oddawalo. Niestety autostrad/drog jak nie bylo tak nie ma (a te co sa to je remontuja i kaza jeszcze za to placic horrendalne kwoty), sluzba zdrowia szkoda mowic (na operacje musialem omowic sie prywatnie), szkoly szkoda mowic, polica szkoda mowic, kultura b.niski poziom (z nielicznymi wyjątkami, reszta to chałturnicy i pseudoblondgwiazki z dużym biustem), urzedy panstwowe (skarbowe itp) -żenująca obsługa, brak jakikolwiek kompetencji, publiczny transport - no comment (polecam wizytę na Dworcu Centralnym w Wwie - wali moczem aż po oczach gryzie, to samo w autobusach, tramwajach, fatalne Okęcie, pozytywny wyjątek metro warszawskie). Na ulicach, w sklepach, w bankach - dominacja cieci. Każda pańcia ważniejsza od samego prezesa, każdy bysio największy Himen wszechczasów. Czas sie wynieść z tego kraju raju.