Wyraził nadzieję, że ciągu kilku tygodni zostanie on złożony w Sejmie i że poprą go nie tylko posłowie SLD.
Ja natomiast wyrażam obawę, że dużo liczniej zostanie on skrytykowany, a nawet potępiony w czambuł przez inne partie. Z argumentacją nawet "papieską", ochroną rodziny itp. niemerytorycznymi miazmatami.