Skoroś taki logiczny, to pogadajmy logicznie: czy zawsze giełda i wycena akcji to spekulacje? Weźmy na warsztat
akcje banków. W związku z dużymi szansami na wprowadzenie podatku od aktywów
akcje banków zaczęły tanieć już rok temu i nie były to tylko spekulacje, tylko prognozy zysków, niższych niż wcześniej. Czy były podparte faktycznymi danymi, widać to po roku, kiedy banki podają dane finansowe pomniejszone o podatek od aktywów - gołym okiem widać, że zyski spadły, dla niektórych banków - w tym dla "państwowego" BOŚ ten podatek do gwóźdź do trumny- tylko patrzeć, jak go będzie trzeba dokapitalizować z rządowej kiesy. PS> Niższe zyski banków to również strata skarbu państwa, niższy CIT dla państwa, proszę to wziąć pod uwagę przy waszych emocjonalnych jazdach po ekspertach od PKB. Proponuję za rok zsumować dane typu CIT od banków za rok np. 2014, a potem CIT od tychże banków za rok 2016 + podatek od aktywów za ten okres. Obstawiam, że będzie na niekorzyść tego ostatniego.