ta co odebrała
/ 87.204.211.* / 2011-01-03 11:03
Najważniejszą kosekwencją, jest to że budynek nie został odebrany przez nadzór budowlany i nie wiadomo czy spełnia wszystkie wymagania (normy) bezpieczeństwa ... do czasu otrzymania takiego pozwolenia zgodnie z prawem nie możesz mieszkać w takim lokalu. To tyle jeśli chodzi o teorię, w praktyce to deweloperzy chcą jak najszybciej oddać klucze do mieszkania bo wtedy to ty przejmujesz na siebie wszystkie koszty utrzymania mieszkania, a więc oficjalnie nie możesz mieszkać ale czynsz musisz płacić, jeśli rozpoczniesz wykańczanie lokalu to możesz mieć jeszcze do mieszkania podłączony prąd w stawce dla dewelopera na budowę (tzw. przemysłowy - jest dużo droższy niż dla os. fizycznej). Poza tym nie możesz się zameldować - niby błahostka, ale jeśli będziesz musiał się wymeldować ze starego adresu i chciał kupić/sprzedać auto, posłać dziecko do szkoły, założyć nowe konto w banku ... nie wspomnę o tym, że zgodnie z przepisami dowód osobisty po zmianie danych też staje się nieważny (nie pamiętam tylko po ilu dniach). Oczywiście winda ma prawo nie działać, bo tego akurat pilnują, a więc kwestia wnoszenia rzeczy do mieszkania (kiedyś na pewnym osiedlu przy al. wilanowskiej mieszkali bez windy przez kilkanaście miesięcy a blok był powyżej 10 pięter !)
To tak z grubsza, ale taką decyzję musisz sam przemyśleć, niektórym to nie przeszadza i odbierają, wykańczają, a potem udają, że ich tam nie ma, a inni nie chcą odbierać aż do aktu notarialnego - bo to jest przecież najbezpieczniejsze. Wykończenie mieszkania kosztuje i dopóki nie jest moje nie inwestuję. Tylko to jest teoria, w praktyce zależy to od zaufania do dewelopera i własnych preferencji, na pewno warto to przemyśleć.