Średnią prędkość na odcinku to nie średnią prędkość prędkości chwilowej piczątkowej i końcowej. Ale wystarczy synchronizacja zegarków aparatów i mamy co nam trzeba.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

A czy nie prościej jest obliczyć średnią prędkość na odcinku autostrady na którym nie ma zjazdów do stref wypoczynku na podstawie godziny pomiaru w punkcie pomiaru A i godziny pomiaru w punkcie B na końcu odcinka i podzieleniu długości tego odcinka przez czas przejazdu? Jeżeli potrafi to zrobić uczeń szkoły podstawowej, to może i system komputerowego pomiaru prędkości za miliony złotych taż to potrafi.
A może system tak właśnie działa, tylko redaktor piszący o nim, nie umie zasady działania prosto wytłumaczyć naszym genialnym komentatorom, którzy już odcinkowy pomiar prędkości w czambuł krytykują.