Sąsiedzi od paru miesięcy awanturują się na okrągło i robią to na tyle głośno, że jestem mimowolnym świadkiem, wszytsko, dosłownie wszytsko słyszę. Sprawa teraz trafiła do sądu, czy mogę odmówić składania zeznań? Ze względów osobistych wolałabym uniknąć mieszania się w ich sprawy.