Zapominasz, że również dzięki te budżetówce państwo funkcjonuje. Inna sprawa, że w Polsce PO doprowadziła administrację do absurdu. Ale ci przeklinani urzędnicy mając za sobą upolitycznionego szefa, przed sobą zniecierpliwionego obywatela, w głowie pogmatwane i wykluczające się przepisy, których musi bezwględnie przestrzegać bo jak nie to finasosowo odpowie rocznymi dochodami lub nawet odpowiedzialnością karną, majac często wyższe wykształcenie zarabiają po kilkunastu latach pracy tyle co np. nauczyciele na początku swej kariery, a podwyżek nie mieli od wielu lat ( oczywiście oprócz tych "samych swoich". To nie zwykli pracownicy urzędów mnożą administrację, mnożą idiotyczne procedury i podnoszą średnią pensję. To politycy w swym pędzie ustawienia swoich na wysokich stołkach tworzą tego urzędowego potwora. Zwykli urzędnicy, ci od czarnej roboty, najchętniej o połowę ograniczyliby administrację, wywalili nierobów jadących na ich karkach w kierunku politycznych karier, połowę durnych procedur wywaliliby do kosza i ułatwili życie sobie i wszystkim obywatelom. Taka jest prawda o tych ludziach i miejscach w których pracują. Jak ktoś chce to nazywać b...lem, to jego prawo, ale trzeba wiedzieć kto jest winny tego bur...elu. A tu odpowiedź jest jedna - politycy, a głównie PO.

DLATEGO GŁOSUJMY WSZYSCY NA KUKIZA-NASZA JEDYNA SZANSA NA ROZGONIENIE TEJ BANDY KTÓRA RZĄDZI NAMI OD 20 LAT - WSZYSTKIE PARTIE PO KOLEI