Agnieszka323
/ 2.31.120.* / 2014-09-07 21:27
mi w pracy sadl z biurka kalkulator drukujacy, od szefowej sie dowiedzialam ze warty 150zl i mam zaplacic, pracujac za 1250 na reke to byl dla mnie duzy koszt, poza tym mamy biuro we dwie i to kolezanka stracla go dupskiem, ale to juz nikogo nie oblecialo skoro byl na moim biurku. powiedzialam ze nie zaplace, szefowa z natury wredna blerwa zaczela mnie cisnac i traktowac jak powietrze. dzieki bogu po miesiacu tego bagna zwialam na chorobowe i macierzynski