Do dzisiejszego ranka myślałem, że to jakiś żart. Później, jak wszyscy zaczęli o tym trąbić to wq...iłem się niemożebnie. Tego już nawet paranoją nazwać nie można.
I niech się, Q!, nie tłumaczą. Wyjdzie jak zwykle - wprowadzą to zapewne tylko z ew. zaleceniami a urzędnicy i tak będą robić co im się będzie podobało.
Aż korci, żeby zacząć wystawiać faktury na MF, sejm, senat, kancelarię prezydenta i personalnie rządzących, później olać
VAT i donieść na siebie do skarbówki.