ela2
/ 159.205.113.* / 2015-11-12 19:54
Jakie to niesprawiedliwe, zwykły zjadacz chleba po przejściu na emeryturę po 40, 45 latach nienagannej pracy dostaje odprawę trzymiesięczną, a poseł, który był wynagradzany za każde posiedzenie w sejmie, po czterech zaledwie latach dostaje 30 tysięcy. No i jak tu się dziwić, że tacy (nie wyrażę się), pchają się na tych posłów?