8000 zł to tyle co nic. Więcej nie dostaniesz, i tak dostałeś dużo. To są złodzieje i lepiej w ogóle nie opłacać składek grupowych, tylko prywatne ubezpieczenie.
Ja miałem wypadek motocyklowy w pażdzierniku.
Zderzenie boczne z Busem przy 60km/h, nic nie połamałem, ale miałem skręcenie kr. szyjnego, liczne stłuczenia, otarcia, rehabilitacje i problemy do teraz. Oczywiście lekarze z NFZ nie wypiszą Ci tego co dolega naprawdę, bo im to nie na rękę. Dretwiały mi palce, bolał kręgosłupo, okazało się, że mam przesunięte 2 kręgi w odcinku lędźwiowym od uderzenia, ale zdiagnozował to prywatny lekarz, bo ten z NFZ to niekomeptentny pajac i oczywiście nie wpisał tego w przebiegu leczenie. W PZU byłem ubezpieczony na 2 NNW łącznie na 50000zl. Wiesz ile dostałem? 450zl...
Kpina i śmiech. Więcej nie opłacam, bo szkoda mi 50 zł składki, wole dołożyć 100 i ubezpieczyć się na kilkaset k.
Pzdr, szybkiego powrotu do zdrowia.