Odszkodowanie z OC sprawcy (Warta)

Czerwiu / 212.182.117.* / 2006-03-28 11:07
Witam. Pod koniec stycznia br. miałem poważny wypadek samochodowy spowodowany przez osobę ubezpieczoną w Warcie. Orzeczona została szkoda całkowita. Pomijam już skandaliczne zaniżanie przez Wartę należnego mi odszkodowania, bo to zupełnie odrębny temat. W każdym razie firma jest mi zobowiązana wypłacić 7500 tys. zł . Od dwóch miesięcy czekałem na zakończenie "prac" przez policję, której tyle czasu zajęło zakończenie sprawy i formalne ustalenie sprawcy wypadku, który znany był już w chwili zdarzenia. No mniejsza, w końcu policja wysłała notatkę do Warty z informacją o tym iż kobieta prowadząca tamten pojazd jest winna i przeciwko niej kierowana jest sprawa do sądu grodzkiego. W tym momencie Warta odmawia mi wypłaty odszkodowania, argumentując, że muszą poczekać na wynik sprawy sądowej. Pytam jednak w jakim celu? Skoro niezaleznie od wyniku sprawy, sprawcą wypadku nadal pozostanie ta kobieta i tego faktu już sąd nie zmieni. Nie widzę więc powodów, dla których mieliby wstrzymywać mi wypłatę odszkodowania. Oni jednak twierdzą, że takie mają przepisy. Ja jestem juz załamany. Nie dość, że utrata pojazdu wpłynęła bardzo negatywnie na moje życie, to jeszcze w związku z tym borykam się z problemami finansowymi i zwyczajnie nie mogę czekać tyle miesięcy na zakończenie sprawy w sądzie! Wszyscy wiemy, ile może to trwać. Czy jest jakakolwiek szansa, bym należne mi odszkodowanie mógł uzyskać wcześniej? Zaznaczam, wina tej kobiety jest ewidentna i niepodważalna (zderzenie czołowe w wyniku zmiany jej pasa na przeciwny, po którym poruszałem się ja). Jeśli ktokolwiek zna jakiś sposób - proszę o poradę. To co wyczyniają firmy ubezpieczeniowe jest zwyczajnie okrutne.
Wyświetlaj:
kasia2 / 217.28.153.* / 2006-03-30 00:24
Identyczny przypadek mieliśmy z PZU. Sprawcą było dziecko pijanego, siedzacego ook właścicela samochodu. Czekaliśmy na wypłatę odszkodowania 4 m-ce. I pewnie nadal byśmy czekali, gdyby nie to, że zaczęłam grzebać w necie i w paragrafach i tak trochę po amatorsku wiem napewno,że nie mają prawa czekać na wynik w sądzie (to z onetu), a wg ustawy o OC na wypłatę odszkodowania mają 30 dni, chyba że okoliczności wymagają dodatkowego ustalenia to wtedy muszą pisemnie poinformować o przesunięciu terminu o kolejne max 30 dni, ale łącznie nie dłużej niż 90 dni.
Nam udało się poruszyć ich, kiedy po tych 4 m-cach zaczęłam czytać ustawy i dzwonić bezpośrednio do zajmującego się tą szkodą i cytując mu paragrafy. Nie wiem czemu, ale zrobiło to na nim takie wrażenie że dopadł go jakiś blady strach, bo dzwonił do mnie do domu, pracy i przepraszał, prosił o cierpliwosć i w ciągu kilku dni udało się, choć na poczatku też robili problemy (ojciec sprawcy miał sprawę w sądzie rodzinnym, a to brakowało im notatki, albo numeru rejestracyjnego, albo naziwska sprawcy, choć to wszystko podano im w dniu zdarzenia. Potem sie wszystko zanalazło i jest ok. Ale PZU to DRAŃSTWO!!!!
Akila / 193.26.211.* / 2006-04-12 09:06
Polecam firmę Hexa dochodzi roszczeń w imieniu poszkodowanego kolezanka miała podobne kłopoty wycisneli wszystko od ubezpieczyciela nawet za radio które było seryjnie motowane w samochodzie.
Pozdrawiam
vvv / 82.160.88.* / 2006-04-21 17:13
A czy myslicie ze PZU - potentat ubezpieczeniowy jest lepszy???? w krotce rok i sprawa nie zalatwiona
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy