sqrt
/ 77.65.27.* / 2016-03-01 14:17
Za dużo, to w Polsce jest hejterów :)
Jakby ludzie się uspokoili, nie rzucali zarzutami na prawo i lewo, tylko przyjrzeli się sprawie i poszukali informacji, to może myśleliby trzeźwo.
Kiedy dowiedziałem się o tej sprawie zacząłem szukać. Jak na razie jest to dla mnie typowa wymiana prezesów na "swoich". Wymiana osoby na stanowisku kierowniczym powinna mieć miejsce, kiedy sytuacja jest nie do naprawienia. Szef lepszy lub gorszy, ale zna instytucję. Nowy będzie się uczył na błędach i może w kilka lat zniszczyć dorobek kilku dekad.
Tymczasem jedyne co otrzymujemy w uzasadnieniu to preteksty. Każdy popełnia błędy, każdemu przytrafiają się wypadki. Jeśli mimo tego jest w stanie iść do przodu i coś osiągnąć, a błędy nie wynikają z głupoty lub cwaniactwa, to jest to w porządku.
Ocena odgórna nigdy nie jest obiektywna. Najważniejsza ocena to ta, wystawiona przez pracowników, bo to oni na codzień doświadczają decyzji szefa. Jeśli pracownicy wstawiają się za szefem, to odgórna decyzja jest zwyczajnie zła, a jak ktoś się będzie przy niej upierał, to znaczy, że wcale mu nie chodzi o dobro instytucji tylko o jego własne zdanie i własny interes.