mam pewnego delikwenta ktoremy wystawilem fakture pol roku temu i do tej pory nie zapalcil, wyslalem mu wezwanie przedsadowe za potwierdzeniem odbioru, poczekalem 2 tyg dalej nic. Zawsze dzialalo a teraz jest oporny i nie placi dalej. Udalem sie osobiscie do niego z wezwaniem przedsadowym i podpisal mi na nim ze w ciagu 7 dni ureguluje naleznosci podpisal sie pod tym. Minelo juz 2 tygodnie a dalej nie zaplacil. Co mam dlaej robic? Czy zglosic sprawe do sadu ?
sprawa wyglada tak. mozesz sie udac do sadu albo skorzystac z platformy esad. skladasz tam papiery, dzieki temu sad analizujac przekazane materialy wydaje decyzje sadowa majaca na celu sciagneinie należności od kontrahenta. on jak ma to splaca. jak nie to wkracza komornik i proboje mu cos zajac. pamietaj jednak ze jest to czasochlonne i nie zawsze takie proste jak mzoe sie wydawac :)
jak masz dokument to postrasz go jakas kancelaria badz firma windykacyjna to moze to go przekona do wyrownania rachunkow. Jak nie to sad zostaje tylko, sam zdecyduj co dla ciebie bedzie najlepszym rozwiazaniem
skoro masz dokument w ktorym sie podpisal i zobowiazal oplacic fakture to jak najbardziej idz do sadu, szybko to zalatwisz i dostaniesz zwrot kasy
niby tak ale mozesz poniesc koszty sadowe w wyskosci iles tam procent kwoty o ktora sie sadzisz, proboj go straszyc sadem to moze wteszice sie zmotywuje do tego aby zapalcic dana fakture