Forum Forum dla firmKadry

Oferty pracy. Kogo najchętniej będą zatrudniać firmy?

Oferty pracy. Kogo najchętniej będą zatrudniać firmy?

Wyświetlaj:
chłopak z Pragi / 195.212.29.* / 2011-09-12 10:45
TO JAKIE JEST OBECNE ? TAKIE JAK NA WYKRESIE 10,9 CZY PONAD 12 PROC ?
Wacuś Młody Ideowiec / 83.5.182.* / 2011-09-11 23:21
Lepszy pusty brzuszek,
Niż obroża łańcuszek
GTGG / 2.98.167.* / 2011-09-11 22:58
W POLSCE DOBRA ROBOTA JEST DLA ZNAJOMKOW LUB SYNOW POLITYKOW,KSIEZY I GANGSTEROW.MOZESZ MIE PODSTATOWKE I MIEC DOBRA PRACE JAK JESTES Z TEGO UKLADU.UCZCIWI W POLSCE NIE MAJA CO SZUKAC BO TO KRAJ DLA OSZUSTOW I CWANIAKOW!!!!
ddsfsdf / 109.74.97.* / 2011-09-11 22:21
bla bla bla. Małolatów po szkole nic nie potrafiących z roszczeniowym podejściem do zycia troche jet ale sumiennych pracowników z doświadczeniem już zaczyna brakować .
ghjghjghj / 89.25.224.* / 2011-09-11 13:14
Niech nas ekspertka Lewiatana nie straszy 20% bezrobociem z przed 10 lat. Wyż demograficzny się skończył, a spora część tego wyżu asymiluje się już powoli na zachodzie. Podaż rąk do pracy bardzo powoli maleje, a liczba miejsc pracy powoli wzrasta. To już nie te czasy, gdy nowych młodych, pracowitych i chętnych za minimum na umowę zlecenie brało się z przed bramy, za którą czekali. Dzisiaj firmy są znacznie lepiej zorganizowane i przygotowane na zawirowania rynkowe niż 10-15 lat temu. Ponadto w wielu przedsiębiorstwach i instytucjach potrzeba nowych pracowników, tylko z obawy o koniunkturę lub wykorzystując sytuację nie zatrudnia się tylko przydziela coraz więcej obowiązków i podwyższa obowiązujące normy. Proszę również nie zapominać o wentylu bezpieczeństwa jakim są otwarte granice. Prognozy o 20% bezrobociu można więc włożyć między bajki, niewolnictwo w Polsce powoli się kończy proszę Lewiatana.
prawdatowolnosc_bloog_pl / 2011-09-11 21:22
Zapomniałeś, że niedawno polski rząd przewidując scenariusz, o którym mówisz ogłosił abolicję dla imigrantów i będzie czynił kolejne kroki by iść drogą jaką wybrał zachód Europy. Zachód, którego socjalistyczny system stanął przed tym samym problemem w latach 80. Masowe zasysanie imigrantów ma właśnie zapobiec wzrostowi płac i tak będzie też niestety u nas. W Afryce są niezmierzone zasoby siły roboczej. Więcej rąk do pracy chętnych przyjechać do Europy niż obywateli naszego kontynentu. Dlatego nadzieje na wzrost płac trzeba porzucić i wreszcie zainteresować się zrzuceniem tej socjalistycznej bandy z ich stołków.
ghjghjghj / 89.25.224.* / 2011-09-11 22:33
Abolicje, "Powrotniki" i inne wynalazki nie zawrócą ludzi, którzy poukładali tam sobie życie. Istnieje oczywiście cała rzesza żyjących w gettach i swoistej próżni, ale by wszyscy powrócili Polska musiałaby zaproponować im coś więcej jak 1000-1500 zł. Na dobre stanowiska raczej liczyć nie mogą, bo albo nie posiadają dobrych kwalifikacji, albo zbyt długo pozostają poza profesją. Niektórzy emigranci z różnych powodów wracają do ojczyzny, ale część z nich potem podejmuje decyzję o reemigracji. Wyjeżdżają, choć nie na taką ogromną skalę też nowi, więc myślę, że na dzień dzisiejszy bilans wychodzi na zero lub trochę na + jeśli chodzi o migrację poza RP. O Afrykańskie zasoby tak bardzo się nie martwię, bo o ile nasz rząd byłby taki głupi, aby ich sprowadzać bez opamiętania to nasze zaściankowe społeczeństwo nie zaakceptuje takiej liczby "odmieńców". Ponadto Afrykańczyków kusi przede wszystkim socjal, którym puki co nie imponujemy. Nawet jeśli przybędą do nas tabuny czarnych braci to zastąpić mogą głównie rodaków wykonujących proste prace. Jedyną konkurencją są dla nas sąsiedzi zza wschodniej granicy, ale dla nich lepsze perspektywy zaczynają się zza Odrą lub w Rosji. Ponadto ich kraje również będą się szybko rozwijały.
starszy spec. IT / 109.150.15.* / 2011-09-17 18:42
za granica sa rowniez ludzie z kwalifikacjami i pracujacy w swojej profesji i rozwijajacy sie, ale w Polsce albo ni ma dla nich juz rozwijajacych sie posad, bo 90% ogloszen to junior stanowiska lub dla handlowcow, agentow ubezpieczeniowych, przynies,wynies,pozamiataj. Porzadne oferty pracy zaczynaja sie niestety za Odra,mniej wiecej w Berlinie lub Pradze, bo kazdy potrafi wyslac handlowca z Polski do klienta i go obsluzyc technicznie zdalnie ( coraz czesciej) lub przyslac eksperta na 2 lub 3 tygodnie.Wystarczy zreszta przejrzec ogloszenia o prace w wiekszych miastach Polski i w Warszawie -nic imponujacego i pewnie nic dobrze platnego. Oczywiscie sa atrakcyjne cieple posadki,ale najczesciej zajete przez takich bez kwalifikacji bardzo czesto, ze czlowiek zadaja sobie pytanie,znjac swiat zachodni i wymaganai tam,jak to mozliwe ,ze taki czlowiek znalazl sie na tkim stanowisku, a to dlatego,ze kolega koledze albo znajomy ksiedza, jak to ktos napisal tego typu znjaomosci maja prezesi PZU naprzyklad po filizofii czy teologii i podobnie jest gdzie indziej.Cieple posadki trzymaja sie ich rekami i nogami, aby do emerytury, a 90% z nich na zachodzie nie mialaby szansy nawet na takowych zaistniec, mysle ze nawet na tych o szczebel czy 2 nizej.i to jest cala prawda i nie sadze,ze Polska stwarza perspektywy dobrej pracy i placy, oczywiscie zawsze mozna sie probowac pocieszac ,jak sie tam jest, no i aby do emerytury i aby nie obnizali raczej,taka jest obecnie atmosfera w PL jesli chodzi o miejsca pracy i posadki.
csx 37 / 89.73.231.* / 2011-09-11 18:50
Ta "ekspertka" lewiatana powinna raczej używać tytułu rzecznika prasowego tej nielubianej organizacji. Ekspert - to ktoś niezależny, a nie slużalczo i za pieniądze broniący prywaciarzy

Najnowsze wpisy