Tylko zacietrzewienie w obronie PiS-u nie pozwala Panu dojrzeć smutnej prawdy, o której traktuje felieton J.Płaskonia. Jest dokładnie tak jak napisał: ogłoszono przetarg na władzę. Takie są fakty i żadne gadanie o tym, że któraś z partii jest lepsza lub gorsza, bardziej lub mniej moralna tego nie zmieni. Jak nisko trzeba upaść żeby bronić postępowania PiS. Jak nisko trzeba upaść, żeby bronić postępowania PO i innych stronnictw. Nie ma żadnego uzasadnienia na to co się dzieje w polityce poza niepohamowaną żądzą władzy wszystkich jej aktorów. Nie rozumiem komentarzy ludzi, którzy w obecnej sytuacji biorą stronę jednych czy drugich. Po co wy wogóle chodzicie na wybory ? Chyba po to, żeby się masturbować przed telewizorem i doznawać orgazmu oglądając kolejne gorszące awantury w sejmie. Dla mnie całe to towarzystwo jest godne pogardy, której nie jestem w stanie wyrazić w słowach i dałbym wiele żeby ich wszystkich zapakować w kontener 40ft i wysłać gdzieś cholernie daleko. Nie mogę po prostu się patrzyć na tych pseudoekspertów, pseudopolityków, mówiąc krótko zwykłych gnojków jak się doskonale bawią mając więcej niż godziwe uposażenia wypłacane min. z pieniędzy, które co miesiąc wyrywa z mojej kieszeni urząd skarbowy.

Panie Marku - zalecam dokładniejsze czytanie własnych tekstów, bo sobie pan w nich sam zaprzecza, z czego potem wychodzi nielogiczny bełkot. W imię logiki - jeśli PO wprowadza do budżetu poprawki, to nie po to aby siedzieć na stołkach i nic nie robić - to nielogiczne zestawienie. Opozycja (mająca coś swojego do zaproponowania) nie jest od tego aby ślepo popierała rozwiązania rządu, jeśli w ich przekonaniu mają lepszą propozycję. Kolejne nielogiczne zestawienie które panu zarzucam - to stwierdzenie, że PO wniosła 120 poprawek do budżetu bo jest dietetyczną opozycją. Bezsens - bo jeśli te poprawki nie będą się podobały większości sejmowej, to większość będzie głosować przeciw co w konsekwencji doprowadzi do nie uchwalenia budżetu i wcześniejszych wyborów. Pana wypowiedzi jak można zauważyć, nie mają nic wspólnego z obiektywną analizą sytuacji, natomiast są przesycone emocjami i to negatywnymi w stosunku do jednej z partii. Czyżby Tusk lub Rokita obrazili pańskiego dziadka????