KP jasno mówi o długości okresu wypowiedzenia i tym, kiedy okres taki się kończy, a więc umowa rozwiązuje. Jeśli wypowiedzenie obowiązuje 3-miesięczne- to bez względu na to, czy złożone 1 dnia kalendarzowego miesiąca, czy ostatniego- umowa rozwiąże się w ostatnim dniu trzeciego miesiąca po miesiącu, w którym wypowiedzenie złożono.
Zatem wypowiedzenie złożone 1 listopada, czy 12 listopada, czy 30 listopada 2014 kończy bieg 28 lutego 2015.
To, czy bieg owego wypowiedzenia zaczyna się w dniu wręczenia, czy w dniu 1 grudnia- to trochę akademicka dyskusja, bo jedyną różnicą pomiędzy 'zwykłym' okresem pracy, a okresem wypowiedzenia jest to, że w tym drugim to pracodawca może zadecydować jednostronnie o udzieleniu urlopu bieżącego i zaległego (kwestia niewypłacania ekwiwalentu).
Odmienne jest też orzecznictwo, zwłaszcza, że nigdy nie dotyczyło kwestii uniwersalnej samego początku biegu, ale jego początku w kontekście np. zwolnienia z obowiązku pracy w okresie wypowiedzenia.
Utarło się że dla kwestii z art. 60 KP przyjmuje się dzień wręczenia wypowiedzenia. Dla kwestii wypowiedzenia zmieniającego (art. 42) i terminu połowy biegu, w którym to czasie pracownik może nowych warunków nie przyjąć-liczy się od początku nowego miesiąca ( w naszym przykładzie od 1 grudnia )