sta-n
/ 83.21.28.* / 2014-12-21 08:36
Olejniczak, to jedyny młody człowiek, który dawał szanse SLD na jej rozwój. Jednak różne grupy interesu
we własnej partii, zwłaszcza zawistnego Napieralskiego i starych komunistów z Rozbrat, nie dały mu szansy.
Nie dziwię się, że czuje się on rozgoryczony i zawiedziony, bo ta partia pod obecnym przywództwem, chyli się
ku upadkowi. Niestety, magia władzy dla Millera jest ważniejsza, niż zmiany pokoleniowe i pomoc młodym. A bez mocnej i nowoczesnej lewicy, państwo polskie jest trochę "kulawe". Olejniczak w obecnym układzie w SLD, nie widzi perspektywy i dlatego się wycofuje. Będzie z pewnością czekał, na bardziej dogodny moment do powrotu.