Chciałam wyrazić swoją opinie oraz przestrzec innych przed braniem kredytu hipotecznego za pośrednictwem Open Finance. Pewnego dnia odwiedziłam Warszawską placówkę przy rondzie ONZ. Zajmował się nami Pan ..... Początkowo wszystko było ok, miło, sprawnie. Złożyliśmy wnioski do PKO BP, Deutsche, Getin. Czekaliśmy grzecznie na odpowiedź, minął prawie miesiąc, odpowiedzi brak. Próbowałam dodzwonić się do naszego doradcy, zajęło mi to 2 dni. Kiedy wreszcie udało mi się uzyskać połączenie Pan ..... obiecał wysłać mi maila, ponieważ podobno okazało się, że brakuje jakichś dokumentów. Maila oczywiście nie dostałam, Pan ....nie raczył odebrać ode mnie telefonu przez 2 tygodnie (choć dzwoniłam prawie codziennie, kilkakrotnie zostawiłam również wiadomość na poczcie głosowej). Asystentka również nie oddzwoniła. Zbliżał się koniec roku, a nam zależało na złożeniu wniosku na starych zasadach. Wybralismy się wiec sami do PKO BP. Jakież było nasze zdziwienie gdy usłyszeliśmy dłuuuuga liste dokumentów potrzebnych do złożenia wniosku(Pan .... poinformował nas może o połowie z nich, więc nic dziwnego, że wniosek został odrzucony). Skończyło się dobrze, dostaliśmy kredyt, poradziliśmy sobie sami. Któregoś pięknego dnia wybrałąm się do placówki open finance przy ONZ, Pan .....nie bardzo potrafił wytłumaczyć czemu nie odbierał moich telefonów, czemu nie poinformował nas jaki był powód odrzucenia wniosków, czemu poprostu olał nas ciepłym strumieniem moczu :) Także NIE POLECAM.
[Ten komentarz został zgłoszony do usunięcia przez 1 osobę - z_grutkowski.]