luz_de_luna
/ 217.153.77.* / 2010-05-04 15:47
Witam, Moja opinia dot. open finance jest taka, że pracują tam ludzie, którym nie zależy na sprzedaży ani na kliencie. Moja historia wygląda w ten sposób, że gdybym sama nie postarała się o kredyt hip. w banku to za pomoca Open Finance nie załatwiłabym absolutnie nic. Na początek nasza sprawę przejął "kierownik" placówki gdyż osoba, która miała ją prowadzić pierwotnie, poszła na zwolnienie. Pan "kierownik" poza wypełnieniem za nas wzniosków nie zajął się więcej absolutnie niczym. Nie odbierał telefonów, nie przekazywał informacji. O pozytywnej decyzji w jednym z banków dowiedzieliśmy sie od asystentki, która zapewniła nas, że następnego dnia zadzwoni do nas ów pan "kierownik" i przekaże szczegóły. Pan sie nie odezwał (mija 3 tydzień), a telefonów nie odbiera. Po kilkukrotnej próbie kontaktu, okazało się, że jego i panią asystentkę przeniesiono do innej placówki, o czym nie raczono nas poinformować. Osoby, które pozostały nie umiały odpowiedzieć, kto wobec tego zajmuje się aktualnie naszymi sprawami, a czekalismy jeszcze na odpowiedź od kolejnych 2 banków. Od dnia kiedy pan "kierownik" został przeniesiony przepadł jak kamień w wodę. Sam się nie kontaktuje z nami pod żadnym pozorem, a telefonów od nas nie odbiera. Zaznaczę, że nie jesteśmy klientami "u***********". Staralismy sie TYLKO dowiadywać na bierząco na temat postępów, zwłaszcza, że jak wszyscy starający się o kredyt hipoteczny wiedzą, jest limit czasu, który sprzedający daje kupującemu na wpłatę pieniędzy i nie jest to czas nieograniczony. Nie polecam Open Finance, a szczególnie placówki w Warszawie na ul. Filtrowej i teraz (po przeniesieniu szanownego pana "kierownika") na ul. Emilii Plater! Kredyt załatwiłam sobie sama, bez problemu, w miłej atmosferze, szybko bezpośrednio w banku, bez pośrednków!