SylwkaW-wa
/ 89.73.76.* / 2016-02-24 13:47
Opłata ta oznacza, że jeżeli mam w domu prąd to z założenia mam możliwość oglądania TV i słuchania radia. Idąc tym tokiem rozumowania - skoro mam możliwość korzystania z samochodu (bo są stacje benzynowe, salony samochodowe, itp) to powinnam płacić za jego ubezpieczenie nawet jeżeli samochodu nie mam, skoro mam możliwość wypraw turystycznych nad Bałtyk, w Tatry czy na Mazury (bo jest transport w tamte rejony, są noclegi itp.) to powinnam płacić opłaty klimatyczne nawet jeżeli tam nie jeżdżę. Wśród moich znajomych jest coraz więcej osób (szczególni rodzin z dziećmi), które świadomie rezygnują z posiadania TV i nie widzę podstaw, żeby taka osoba miała taką opłatę uiszczać. A tak poza tym, jeżeli chcą taką opłatę wprowadzić to niech zwolnią wszystkich dostawców telewizji kablowych z odprowadzania ze swoich przychodów daniny na rzecz mediów publicznych bo na chwile obecną za media publiczne płaci i obywatel i dostawcy telewizji kablowej. Jak dla mnie jest to podwójne opodatkowanie tej samej usługi.