obywatel Miszczyk
/ 94.245.127.* / 2013-01-09 15:21
Jak jest źle, skoro jest dobrze? Dymanie jelonków trwa w najlepsze, wystarczy przejżeć raporty finansowe publikowane przez spółki akcyjne.
Na przykład Robyg S.A.: http://ri.robyg.pl/img_in/prezentacja-inwestorskie-informacje-finansowe/20121113-Prentacja-wynikowa-3-kwartal_PL_godz-20-38.pdf
Marża nadzwyczajna w stu od 20% do 35%! Co to znaczy? To znaczy, że pole do obniżek jest OGROMNE. Pamiętajcie, że zarząd jest rozliczany z ilości sprzedanych / zakontraktowanych mieszkań w stosunku do planu sprzedaży. Handlowcowi, który jest rozliczany nawet podwójnie (jako część całości oraz jego prywatne wyniki finansowe) zależy na sprzedaży kontraktu więc będzie schodził z ceny do skutku. Czy to znaczy, że 20% - 35% to górna granica obiżek? Też nie - raz, że jeżeli marża zbliży się do 0% to zamieni się flotę samochodów z Land Roverów (jak się wożą w Marvipolu) na coś bardziej ekonomicznego lubobniży premie i dywidenda i od razu koszty spadły; dwa, że jeżeli marża po obniżeniu kosztów dalej będzie na plusie a deweloper będzie miał problem ze spłatą zobowiązań finansowych (a mają problem, stąd te ostatnie emisje obligacji) to chętnie zejdą na minus byle by tylko nie utracić płynności finansowej.
To wszystko musi potrwać, stadko jelonków na wykończeniu, ale pojedyncze sztuki się jeszcze trafiają. No i deweloperzy tak się obłowili na tych odstrzelonych za czasów RNS 1,4x, że mają jeszcze zapasy gotówki. Znowu, zapasy na wykończeniu, ale jeszcze coś tam w kasie leży.