strychnina
/ 79.188.238.* / 2010-01-20 12:19
W roku 2009 na nagrody dla urzędników ministerstwo wydało ponad dwa miliony złotych !W minionym roku ministerstwo zdrowia było wyjątkowo hojne. Ale nie dla umierających pacjentów czy emerytów, których nie stać na kosztowne lekarstwa. Szefowa resortu Ewa Kopacz postanowiła umilić życie tylko swoim pracownikom.
Oznacza to, że średnio każdy pracownik resortu otrzymał dodatkowo ponad 3,7 tysiąca złotych. A jak ministerstwo tłumaczy te gigantyczne wydatki? – Nagrody są przyznawane między innymi za: wykonywanie zadań szczególnie ważnych dla urzędu, udział w pracach legislacyjnych, inicjatywę i samodzielność w realizacji zadań, kreatywność, dyspozycyjność – tłumaczy Piotr Olechno, doradca minister zdrowia.
Okazuje się, że urzędnicy Ewy Kopacz mogą dostać nagrody nawet za to, że po prostu wykonują swoje obowiązki. Jak wyjaśnia Ministerstwo Zdrowia, „nagrody są przyznawane w szczególności za: jakość i wydajność świadczonej pracy, terminowość i efektywność pracy; dyspozycyjność i zaangażowanie w pracy; wkład pracy w realizację zadań planowych”
W roku 2009 na nagrody dla urzędników ministerstwo wydało ponad dwa miliony złotych
widać kolejny raz tą profesjonalność gabinetu tuskowego