Płynący z trendem
/ 84.10.103.* / 2011-05-04 18:50
Podsumowanie rozmowy z Adamem Kicińskim i Markiem Tymińskim w TVNCNBC.
Dla tych, co nie mogli oglądać, a którzy znajdą tyle samozaparcia, aby przekopać się przez perdyliard jednopostoawych wątków, które zaspamowały dzisiaj forum, mały skrót tego, co udało mi się wychwycić:
1. CDP jest wydawcą (współwydawcą?) Wiedźmina 2 na Stany Zjednoczone (a nie tylko producentem gry), spółka Atari jest dystrybutorem i to w jakimś ograniczonym zakresie. CDP sam prowadzi rozmowy z sieciami handlowymi, np. Walmart, sam prowadzi kampanię marketingową. Koszt dystrybucji jest stosunkowo niewielki (o ile dobrze zrozumiałem w porównaniu do sytuacji, gdyby Atari było wydawcą).
Z jednej strony to rozwiązywałoby "tajemnicę" wysokich marż, które w USA rzeczywiście mogłyby sięgać powyżej 50-60% (to moje założenie, bo żadne liczby w rozmowie nie padły, nie było na nie czasu). Z drugiej strony rodzi się pytanie o dodatkowe koszty, bo kampanie marketingowe w Stanach potrafią być absurdalnie drogie. Jednak w wywiadzie zabrakło czasu na poruszenie którejkolwiek z powyższych kwestii.
2. Poziom przedsprzedaży i preodrera Wiedźmina 2 nie tylko w Polsce, ale i na świecie jest bardzo zadowalający.
Sniper na PS3 sprzedaje się bardzo dobrze. Marek Tymiński pochwalił się, że po pierwszych trzech dniach sprzedaży sprzedało się 20% nakładu premierowego Snipera na PS3, który znalazł się na pierwszym miejscu tygodniowego zestawienia sprzedaży gier na PS3 w Niemczech (wg Gfk). Liczbowo jednak nie wygląda to już tak imponująco, bo to tylko (lub aż) ok. 6.000 egzemplarzy. Dane o sprzedaży na rynkach angielskim i amerykańskim powinny być znane nie później niż w ciągu miesiąca.
3. W okolicy premiery pojawią się pełne recenzje Wiedźmina 2, bo na razie ukazywały się jedynie pre-view (należałoby dodać, bardzo pozytywne pre-view). Przecieki, docierające do spółki wskazują, że recenzje gry będą bardzo dobre. Sam prezes również jest bardzo zadowolony z jakości gry, jaką udało się osiągnąć.
4. Spółka OPT zakłada, że recenzje będą miały bardzo duży wpływ na sprzedaż gry, dlatego prezes z dużym zadowoleniem przyjął dotychczasowe pre-view oraz przecieki dotyczące przyszłych recenzji Wiedźmina 2. Ta kwestia różni OPT od CIA. Wg Marka Tymińskiego największym atutem CIA jest niższa cena sprzedawanych gier, zarówno Snipera, jak i nadchodzących strzelanek WWII, Alien Fear, czy Combat Wings (od siebie dodam, że Combat Wings wcale nie jest grą o niższej cenie, lecz po prostu jest tzw. produkcją budżetową [viede artykuł w majowym CD Action, str. 18], więc nie spodziewałbym się, że klienci rzucą się na ten tytuł, o WWII i AF nic nie wiadomo, bo oficjalnie jeszcze nie zostały pokazane). Marek Tymiński powiedział, że z punktu widzenia rentowności biznesu oceny gry nie są tak ważne, jak ich cena dla klienta detalicznego. Z tym nie zgodził się Adam Kiciński, który ponownie podkreślił, że poziom ocen wpływa na wycenę i żywotności marki, a więc potencjalnych zysków z kontynuacji serii.
Mój wniosek z tej części dyskusji jest -w dużym uproszczeniu- taki, że strategia CIA zakłada sprzedaż gier o akceptowalnej przez klientów, możliwe wysokiej, choć nie najwyższej jakości, za to za niższą niż konkurencyjne tytuły cenię detaliczną (podkreślał, że CIA samo wydaje własne gry, więc może dowolnie manipulować ceną), natomiast OPT zamierza tworzyć i wydawać gry będące na absolutnym szczycie jakości, które wprawdzie wymagają większego nakładu pracy i kosztów, lecz które przynoszą większe zyski w długim terminie (chyba tu pojawiłą się ta informacja, że CDP jest współwydawcą, czy wydawcą W2 w Stanach).
5. Zarówno OPT, jak i CIA będą obecna na czerwcowych targach E3 w L.A.
CIA będzie po raz pierwszy prezentowało zapowiedzi Snipera 2 (pokazy tylko dla dziennikarzy), poza tym WWII, Alien Fear i Combat Wings.
OPT szykuje bardzo dużego news'a na E3. Nie jest tajemnicą, że od dawna obstawiam zapowiedź Wiedźmina 2 na X360 na IVQ (sorry chłopaki, jeżeli psuję wam niespodziankę).
6. Adam Kiciński nie zgadza się z założeniami, przyjętymi za podstawę wyliczeń rekomendacji BZWBK, w szczególności z założeniem, że po bardzo dobrym roku 2011, w kolejnym miałaby nastąpić duża obniżka przychodów i zysków. Spółka ma strategię zakładającą w miarę stabilny poziom przychodów i zysków, jednak ściśle wiąże się ona z planem wydawniczym spółki, więc jej ujawnienie tylko zaszkodziłoby jej realizacji. Adam Kiciński stwierdził, że podstawienie innych wartości do wzoru, którym w wycenie posłużyło się BZWBK prowadziłoby do wyników o najmniej kilkadziesiąt, a nawet kilkaset procent innych (wartości liczbowe szacowane w raporcie nie były szczegółowo analizowane podczas rozmowy).
Z tezami Adama Kicińskiego zgodził się Marek Tymiński, który również wskazał, że szacowanie wyników w branży jest obarczone bardzo dużym marginesem błędu.
Było też kilka zdań ogólnie o gatunkach gier, presji płacowej, sezonowości sprzedaży i o tym, że mocny tytuł zawsze dobrze się sprzeda. Było też