A taki dajmy na to giełdowy leszcz, proszę pana... To jest pustka... Pustka proszę, pana... Nic! Absolutnie nic. Załóżmy, proszę pana. Że jak leszcz, proszę pana... Gra, nie?
Widziałem taką scenę kiedyś... Na przykład, no ja wiem? Na przykład kupuje
akcje nie? Proszę pana, kupuje
akcje... I proszę pana patrzy tak: w prawo... Potem patrzy w lewo... Prosto... I nic... Dłużyzna proszę pana... To jest dłużyzna, proszę pana. Dłużyzna..
Proszę pana, siedzę sobie, proszę pana, na forum... Pan rozumie... I tak patrzę sobie... siedzę se na forum proszę pana... Normalnie... Patrzę, patrzę na to... No i aż mi się chce wyjść z... tego forum , proszę pana... I wychodzę...