fakt, ktoś tu nie "umje" liczyć, ale nie traćmy "nadzieji" na wzrosty. W końcu darmowe DLC w patchach to ukłon w stronę graczy, a Ci bardziej hardcoreowi, potrafią się odwdzięczyć w przyszłości, a przecież taką grupą docelową ma Wiedźmin 2. Oprócz tego przecież gog.com ma podpisane znaczne umowy z wielkimi wydawcami, więc może jakieś nieco nowsze tytuły. Nie oszukujmy sie - my gracze jesteśmy tak leniwi, że nawet nam się nie chce po grę iść do sklepu. Dlatego dystrybucja cyfrowa w USA lada chwila pobije zwykła, mniej dochodową dla twórców. Liczyłbym tutaj na pełnoprawne działanie gog.com jako sklepu z nowymi grami w wersji cyfrowej. Brak zabezpieczeń DRM byłby trudny do osiągnięcia, ale jeśliby to się udało... Oprócz tego przecież nowy projekt - nie zapominajmy o nim. Odpowiedni chwyt marketingowy w stylu ''od twórców Wiedźmina 2" może dać sporego kopa temu projektowi. Martwi mnie jedynie wersja na xboxa wieśka, bo animacje trochę takie dziwne, ale w PCtowej wersji np. geralt pije z zamkniętymi ustami i jakoś specjalnego szumu na temat tak ważnej czynności nie było:-) mam nadzieję, że ktoś to przeczytał do końca:-)