medal ma dwie strony. teoretycznie spółka powinna znowu kosztować dużo, ale nie wiadomo kiedy. kiedyś kupiłem TP SA, jak się wcale nie znałem, to myślałem, że taka spółka zarobi niewiela, ale stabilnie. to było wile lat temu i chyba płaciłem ok 24 zł.

dziś obrót mamy powyżej średniej a kisimy się 8,30 - 8,45. jaki obrót może wyciągnąc spółkę ? no chyba, że "uwalacz" o ile istnieje przestanie sypać

a przez 6 tygodni sprzedali 8.6 mil, coś pomyliłeś w liczbach się

do dr woyy ile sprzedali

Kazik zgadzam się z Tobą. Każdy stosuje swoja taktykę i długosc transakcji. Dostosowuje ja do wielkości pakietu, ktory posiada. Łatwo operowac pakietem 10-20 tys trudniej 100-200 tys, a zwłaszcza odkupic w dobrej cenie. Jest wiele zalezności. A emocje jak najbardziej.

Kiedy w końcu dotrze do większej części użytkowników tego wątku ,że zaklinanie i wykrzykiwanie swoich emocji nie ma najmniejszego wpływu na kurs akcji i jakiekolwiek namawianie czy odradzanie nie ma żadnego znaczenia . Gra na giełdzie to nie tylko emocje. Przede wszystkim umiejętne poruszanie się czy to w trendzie wzrostowym czy też w trendzie jaki mamy obecnie (nazwijcie go sobie jak chcecie). Skoro czytam forumowicza wykrzykującego ,że jest kozakiem bo kupił na tzw. górce i nie oddał do tej pory bo jest twardy ,to jak go można nazwać?:)
Niech będzie - inwestorem średnioterminowym lub długoterminowym.
Więc niech zachowuje się jak inwestor średnioterminowy lub długoterminowy a nie jak day trader z zespołem ADHD.
Gra na giełdzie cechuje się tym ,że każdy chce ograć każdego i nie ma wtym nic dziwnego. Każdy gracz stosuje swoją taktykę gry (wejścia - wyjścia)i suma tych decyzji skutkuje różnym zachowaniem kursu akcji, często nie zgodnym z naszym oczekiwaniem. Wtedy zaczynamy winić za to wszystkich tylko nie siebie. Zawsze zaczynamy szukać błędu w swoich posunięciach a nie oceniamy innych za to ,że chcą realizować zyski czy też ciąć straty.

syqu - bańkę to masz chyba w głowie. Uważaj, bo może pęknąć. kilka miesięcy dryfowania - dobre.

tak kończą napompowane baloniki jaki był optimus .. bańka pęka a Ci co kupili za 9 zeta zostają z ręką w nocniku

jest sygnał ale na spadek do 5 zeta i taki dryf boczny od tego momentu przz kilka dobrych miesięcy