Orange zapowiedział ze w firmie przez nich prowadzonej w latach 2014-2016 zostaanie zredukowana liczba pracownikow o okolo 4.5-5 tys, utrzymując srednio zakladane tempo okolo 1.7tys rocznie (zwalnianiach i dobrowolnie odchodzacych)
problemem orange obecnie nie powinno byc zwalnianie ludzi tylko poprawa infrastruktury bo umowmy sie ale nie jest najlepszej jakosci i coraz czesciej pada ofiara awarii czy tez warunki atmosferyczne. ostatnio bardzo czesto mialem problem z wykonaniem jakiegokolwiek polaczenia z racji tego ze przez 2 dni uszkodzonu byl nadajnik, a inny nie byl w zasiegu wiec telefon automatycznie skazany na straty z powodu braku zasiegu a telefon jak sama nazwa wskazuje potrzebny jest do rozmow a nie do tego zeby tykko go miec
orange to dziadowska siec komorkowa...mam z nimi same rpoblemy, oszukuja jak moga, zmieniam ich na play
kryzys? czy wreszcie przetarli oczy i zobaczyli ze zatrudniaja szereg ludzi ktorzy nie sa tam potrzebni, wiem ze to dla wielu dramat ale co to za praca ktora nie przybosi korzysci firmie
bardziej bylbym za tym ze redukuja zatrudnienie ze wzgledu na bardzo rozdrobniona strukture, i teraz dana sprawa moze sie zajac jedna osoba a nie jak to bylo wczesniej 3 inne. Napewno maja modernizacje systemu zarzadzania
wiem ze to nie jest dobre bo wielu ludzi straci prace, ale to ma jakis sens, teraz pracuje tam ogrom ludzi niekompetentnych i nie robiacych nic. Czasem zalatwic jakas sprawe w salonie czy tez przez inforlinie poowduje u mnie wzrost cisnienia i wzmozona agresje, Powinni bardziej dobierac personel obslugujacy klienta.