Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Oskubią nas z urlopów

Oskubią nas z urlopów

Money.pl / 2006-02-22 18:47
Komentarze do wiadomości: Oskubią nas z urlopów.
Wyświetlaj:
sapientia / 81.210.19.* / 2006-02-24 08:34
Pracodawcy pewnie chcieliby płacic tylko za staż wypracowany u nich. Wyleją człowieka po trzech miesiacach i mają problem z głowy. Płacą za 1/4 pełnego wymiaru. Tak trzymać "pracodawcy". I dziwić się, że później na takich durniów znajduje się jakiś Lenin.
ekonomista Jan / 81.210.119.* / 2006-03-02 14:13
Pewnie - wszystkiemu winni pracodawcy. Szczególnie temu, że chcą coś robić. Tylko ciekawe jak by było bez nich...
Życzę Pani, aby nie miała Pani z nimi do czynienia, ani Pani mąż, ani brat, ani rodzice...
Ach, ale przecież rząd też jest pracodawcą... i samorządy...
Bernard / 83.30.122.* / 2006-02-23 11:25
Uzależnianie wymiaru urlopu od stażu ogólnego i od ilości lat nauki jest rozwiązaniem o tyle złym, że każdy po roku pracy powinien odpocząć a za ten czas płaci pracodawca, więc dlaczego ma więcej płacić za mniej pracy u siebie a ponadto obecne przepisy na ten temat są źródłem ogromnej biurokracji w aktach osobowych pracowników. Należy wprowadzić proste rozwiązanie: „pracodawca ma dać pracownikowi 2 dni urlopu płatnego za każdy przepracowany u tego pracodawcy miesiąc”. Niezależnie od stażu ogólnego lub ukończonych szkół, bo to są zasady wynikające z poglądów dawniej dominujących, ale dziś nie
dających się obronić. Nastąpiłoby znaczne uproszczenie obliczania i ustalania praw pracowniczych, znikłoby kolejne pole konfliktów i sporów sądowych. Co najwyżej za pracę w warunkach szkodliwych pracodawca powinien dawać kolejny trzeci dzień urlopu aż poprawi warunki. A zapłatą za staż pracy są wyższe zarobki pracowników doświadczonych od nowoprzyjętych i urlop nie ma tu nic do rzeczy. Z kolei uzależnianie wymiaru urlopu od układu kalendarza w danym miesiącu jest administracyjną bzdurą komplikującą niepotrzebnie zarządzanie i podwyższającą koszty w firmach. Mam tu na myśli przepisy o dodatkowych dniach wolnych lub zmianie wymiaru tygodniowego czasu pracy za to, że w tygodniu było więcej świąt albo że święto państwowe wypadło w niedzielę. Wystarczyłby przepis, że urlopu udziela się w dni, które dla pracownika zgodnie z umową o pracę są dla niego dniami roboczymi.
ekonomista Jan / 81.210.119.* / 2006-03-02 14:11
Bardzo dobry pomysł Panie Bernardzie!
Naszą (i nie tylko naszą - np. Komisji Eur.) chorobą jest mania regulowania wszystkiego i to w najbardziej skomplikowany sposób.
Naprawdę już czas, aby trochę unormalnić rozmaite przepisy. A wiadmo, ze im przepis prostszy, tym mniej mozliwości nadużyć, mniej okazji do zmian tego przepisu, mniej nieporozumien - a wszystko to zajmuje czas i to zarówno urzędników jak i pracodawców, i ich pracowników, i wszystkich innych osób, których dany przepis moze dotyczyć...
Bardzo dobry ruch pod tym względem zapowiada Pani Gilowska - w kwestii odliczeń VAT za samochody służbowe - jednym ruchem likwidując cały problem, co jest, a co nie jest samochodem ciężarowym i od ilu centymetrów, i jak mierzonych itp.
RH+ / 83.238.240.* / 2006-02-23 14:37
w jakim ty człowieku swiecie żyjesz,większość robotników jest niezależnie od stażu pracy opłacana minimalną krajową - w firmie w której pracuję tyle samo zarabia robotnik z 25-letnim stażem pracy co gówniarz nowoprzyjęty po zawodówce! I tylko proszę nie podnosić kwestii że można przecież zmienić pracodawcę! - to było by kpiną w regionie gdzie bezrobocie sięga już 25% !
fabricio / 193.201.167.* / 2006-02-23 08:18
najlepiej zatrudnić osobe wyszktałconą po studiach z doświadczeniem i minimalnym urlopem prze kolejne 10 lat. Czyli w wieku 35 lat dopiero pierwszy urlop. Szkoda , że wyślają to ci co o stosunkach pary mają tyle do powiedzenia co Impotent o seksie - on już nic nie mówi bo nie ma oczym i na niczym mu nie zależy
Pracuś / 83.27.252.* / 2006-02-22 18:47
Prawo pracy to niewolnictwo pod przykrywką ochrony praw pracowniczych - najlepiej mają się związkowcy (oczywiście funkcyjni).
NIECH ŻYJĄ WOLNE STOSUNKI PRACY.

Najnowsze wpisy